głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nicdlaciebiex3

W którymś momencie przestajesz czekać. To może być długi proces  albo pierdolnie Cię nagle przy robieniu kanapki. Stwierdzasz  że dasz radę z nim czy bez niego i wtedy wszystko się zmienia. On już nie psuje Ci dnia  nie ryczysz  bo nie zadzwonił  zawód w sercu boli znacznie mniej i na jego  kocham Cię  nie musisz odpowiadać tym samym  bo niby kto Ci każe? Ty robisz dystans  a on wyciąga rączki jak małe dziecko  bo nie wie co się dzieję. Wiesz co się dzieję? Uczę się być szczęśliwą sama ze sobą. esperer

esperer dodano: 29 marca 2013

W którymś momencie przestajesz czekać. To może być długi proces, albo pierdolnie Cię nagle przy robieniu kanapki. Stwierdzasz, że dasz radę z nim czy bez niego i wtedy wszystko się zmienia. On już nie psuje Ci dnia, nie ryczysz, bo nie zadzwonił, zawód w sercu boli znacznie mniej i na jego "kocham Cię" nie musisz odpowiadać tym samym, bo niby kto Ci każe? Ty robisz dystans, a on wyciąga rączki jak małe dziecko, bo nie wie co się dzieję. Wiesz co się dzieję? Uczę się być szczęśliwą sama ze sobą./esperer

Nigdy nie pomyślałabym  że zmęczę się tą miłością. Zmęczę się tym czekaniem  niepewnością i kłótniami. Stracę cierpliwość do wybaczania i rozmów  które miały wszystko naprawić. Nie spodziewałam się  że dojrzeję do tego  że będę umiała odejść  mimo  że tak mocno kocham. Muszę wybrać siebie. esperer

esperer dodano: 29 marca 2013

Nigdy nie pomyślałabym, że zmęczę się tą miłością. Zmęczę się tym czekaniem, niepewnością i kłótniami. Stracę cierpliwość do wybaczania i rozmów, które miały wszystko naprawić. Nie spodziewałam się, że dojrzeję do tego, że będę umiała odejść, mimo, że tak mocno kocham. Muszę wybrać siebie./esperer

dziękuję :  teksty believe.me dodał komentarz: dziękuję :* do wpisu 29 marca 2013
przyjaciółka przeglądała mój telefon  miała do tego prawo  jest osobą  której bezwarunkowo ufam  trafiła na folder podpisany jego imieniem  znajdowaly się tam wszystkie najważniejsze wiadomości  wszystkie jego cudowne zdjęcia   po co ci to wszystko kurwa? daj sobie spokój  to frajer  który myśli żeby mieć jak największą liczbę lasek  on nie ma uczuć  dziewczyno  opamiętaj się!   wykrzyczała mi prosto w twarz  spojrzałam na nią  w oczach pojawiły mi się łzy   a nie możesz przyjąć tego do siebie  że ja go kocham? kocham go  tak  cholernie go kocham i tęsknię za nim  to wspomnienia  tylko one mi po nim zostały  ich nikt mi nie odbierze!   teraz ja wykrzyczałam jej to wszystko w twarz i odeszłam szybkim krokiem  zostawiłam ją  wiedziałam  że się o mnie martwi  że chce żebym w końcu zapomniała  ale nawet ona mi w tym nie pomoże  bo żeby pozbyć się wspomnień i wrzucić go z serca najpierw muszę chcieć  a obecnie nie śpieszy mi się do tego.

intrusive dodano: 29 marca 2013

przyjaciółka przeglądała mój telefon, miała do tego prawo, jest osobą, której bezwarunkowo ufam, trafiła na folder podpisany jego imieniem, znajdowaly się tam wszystkie najważniejsze wiadomości, wszystkie jego cudowne zdjęcia - po co ci to wszystko kurwa? daj sobie spokój, to frajer, który myśli żeby mieć jak największą liczbę lasek, on nie ma uczuć, dziewczyno, opamiętaj się! - wykrzyczała mi prosto w twarz, spojrzałam na nią, w oczach pojawiły mi się łzy - a nie możesz przyjąć tego do siebie, że ja go kocham? kocham go, tak, cholernie go kocham i tęsknię za nim, to wspomnienia, tylko one mi po nim zostały, ich nikt mi nie odbierze! - teraz ja wykrzyczałam jej to wszystko w twarz i odeszłam szybkim krokiem, zostawiłam ją, wiedziałam, że się o mnie martwi, że chce żebym w końcu zapomniała, ale nawet ona mi w tym nie pomoże, bo żeby pozbyć się wspomnień i wrzucić go z serca najpierw muszę chcieć, a obecnie nie śpieszy mi się do tego.

Wiesz? Byłeś dla mnie takim idealnym chłopakiem  przy tobie czułam się na prawdę idealnie  kiedy tuliłeś mnie do siebie  kiedy mnie delikatnie całowałeś  kiedy zaglądałeś mi głęboko w oczy  jakbyś chciał z nich coś odczytać  kiedy powtarzałeś mi te wszystkie cudowne słówka  od których pojawiał mi się mimowolnie uśmiech na twarzy. teraz zostały mi tylko wspomnienia  bo te wszystkie słowa i gesty były tylko kłamstwem.

intrusive dodano: 29 marca 2013

Wiesz? Byłeś dla mnie takim idealnym chłopakiem, przy tobie czułam się na prawdę idealnie, kiedy tuliłeś mnie do siebie, kiedy mnie delikatnie całowałeś, kiedy zaglądałeś mi głęboko w oczy, jakbyś chciał z nich coś odczytać, kiedy powtarzałeś mi te wszystkie cudowne słówka, od których pojawiał mi się mimowolnie uśmiech na twarzy. teraz zostały mi tylko wspomnienia, bo te wszystkie słowa i gesty były tylko kłamstwem.

Nie zakochałam się w Tobie od razu.. doskonale Cię znałam  wiedziałam jaki jesteś  przecież zawsze było o Tobie głośno  wiedziałam  jak potrafisz ranić dziewczyny  dlatego też kiedy zacząłeś do mnie pisać  nie przywiązywałam do tego większej wagi  po za tym  nie chciałam się zakochać  zapierałam się mocno rękami i nogami  a jednak... pisaliśmy codziennie  nigdy nie brakło nam tematów  z czasem zaczęliśmy się też często spotykać i zakochałam się  już na pierwszym spotkaniu sam na sam  wtedy kiedy spojrzeliśmy sobie w oczy i wziąłeś mnie za rękę. Nagle poczułam  że jestem dla Ciebie ważna i że ty dla mnie też... Te wszystkie plotki  które krążyły na twój temat uznawałam za bzdurne. Przecież byłeś przy mnie taki czuły  romantyczny... Ale w końcu przekonałam się. Zraniłeś mnie  twierdząc  że tego nie chciałeś i że przepraszasz. Pokochałeś inną  a ja zostałam całkowicie sama  codziennie wmawiając sobie  że to nie może być prawda  bo przecież jak twierdziłeś   byłam dla Ciebie ważna.

intrusive dodano: 29 marca 2013

Nie zakochałam się w Tobie od razu.. doskonale Cię znałam, wiedziałam jaki jesteś, przecież zawsze było o Tobie głośno, wiedziałam, jak potrafisz ranić dziewczyny, dlatego też kiedy zacząłeś do mnie pisać, nie przywiązywałam do tego większej wagi, po za tym, nie chciałam się zakochać, zapierałam się mocno rękami i nogami, a jednak... pisaliśmy codziennie, nigdy nie brakło nam tematów, z czasem zaczęliśmy się też często spotykać i zakochałam się, już na pierwszym spotkaniu sam na sam, wtedy kiedy spojrzeliśmy sobie w oczy i wziąłeś mnie za rękę. Nagle poczułam, że jestem dla Ciebie ważna i że ty dla mnie też... Te wszystkie plotki, które krążyły na twój temat uznawałam za bzdurne. Przecież byłeś przy mnie taki czuły, romantyczny... Ale w końcu przekonałam się. Zraniłeś mnie, twierdząc, że tego nie chciałeś i że przepraszasz. Pokochałeś inną, a ja zostałam całkowicie sama, codziennie wmawiając sobie, że to nie może być prawda, bo przecież jak twierdziłeś - byłam dla Ciebie ważna.

znowu wróciłam  odzyskałam e mail i będę znów opisywać tu wszystkie swoje uczucia  których ostatnio w moim życiu jest nadto.

intrusive dodano: 29 marca 2013

znowu wróciłam, odzyskałam e-mail i będę znów opisywać tu wszystkie swoje uczucia, których ostatnio w moim życiu jest nadto.

Godzina może zaważyć o życiu. Przez godzinę można zmienić zdanie. Czasem godzina to prezent jaki sobie robimy. W przypadku innych godzina może dużo zmienić. Ale w końcu to jednak tylko godzina. Jedna z wielu. Będzie ich jeszcze dużo. Sześćdziesiąt minut. Trzy tysiące sześćset sekund. I już. Później zaczyna się od nowa. I kto wie  co przyniesie kolejna godzina.

yezoo dodano: 28 marca 2013

Godzina może zaważyć o życiu. Przez godzinę można zmienić zdanie. Czasem godzina to prezent jaki sobie robimy. W przypadku innych godzina może dużo zmienić. Ale w końcu to jednak tylko godzina. Jedna z wielu. Będzie ich jeszcze dużo. Sześćdziesiąt minut. Trzy tysiące sześćset sekund. I już. Później zaczyna się od nowa. I kto wie, co przyniesie kolejna godzina.

Kiedyś wreszcie nadchodzi ten dzień  w którym czujesz  że już zapomniałaś. Zamknęłaś za sobą pewien rozdział życia i brniesz do przodu. Budujesz wszystko na nowo. Starasz się. Uśmiechasz. Zaczynasz wierzyć  że rzeczywiście jest już coraz lepiej. Ale wystarczy tylko ułamek sekundy  słowo  spojrzenie  byś zrozumiała  że przez ten cały czas tylko oszukiwałaś siebie.   yezoo

yezoo dodano: 28 marca 2013

Kiedyś wreszcie nadchodzi ten dzień, w którym czujesz, że już zapomniałaś. Zamknęłaś za sobą pewien rozdział życia i brniesz do przodu. Budujesz wszystko na nowo. Starasz się. Uśmiechasz. Zaczynasz wierzyć, że rzeczywiście jest już coraz lepiej. Ale wystarczy tylko ułamek sekundy, słowo, spojrzenie, byś zrozumiała, że przez ten cały czas tylko oszukiwałaś siebie. [ yezoo ]

Tylko przyjaciele.Ale przybliżasz się do mnie cały czas a ja tylko się na to wszystko uśmiecham zalotnie.Miła rozmowa oh jakie to proste tak łatwo nam to poszło a teraz mnie obejmujesz ramieniem a ja się śmieję z tego co właśnie powiedziałeś i kładę swoją głowę na Twoim ramieniu.Tylko przyjaciele.Ale kurcze impreza więc idziemy tańczyć jakiś facet się do mnie przystawia ale Ty tylko złowrogo na niego patrzysz wypowiadając przez zaciśnięte zęby nawet jej nie dotykaj .Tylko przyjaciele.Schodzimy z parkietu bo chce nam się pić ciągle roześmiani i przytuleni ale to nic zamawiamy piwo i wychodzimy na zewnątrz.Siadamy na jakiejś ławce rozmawiamy dużo rozmawiamy a Ty mnie przytulasz i ja Ciebie też naturalnie.Ale tylko przyjaciele.Odwracam na moment głowę a kiedy zwracam ją znów w Twoją stronę Twoje usta są tuż przy moich.Twoje ręce pod moją bluzką moje pod Twoją koszulką błądzą po naszych nagich ciałach oh to tak cudowne tak cudowne że zjebaliśmy właśnie naszą przyjaźń. believe.me

believe.me dodano: 28 marca 2013

Tylko przyjaciele.Ale przybliżasz się do mnie cały czas,a ja tylko się na to wszystko uśmiecham zalotnie.Miła rozmowa,oh,jakie to proste,tak łatwo nam to poszło,a teraz mnie obejmujesz ramieniem,a ja się śmieję z tego,co właśnie powiedziałeś i kładę swoją głowę na Twoim ramieniu.Tylko przyjaciele.Ale kurcze,impreza,więc idziemy tańczyć,jakiś facet się do mnie przystawia,ale Ty tylko złowrogo na niego patrzysz wypowiadając przez zaciśnięte zęby"nawet jej nie dotykaj".Tylko przyjaciele.Schodzimy z parkietu,bo chce nam się pić,ciągle roześmiani i przytuleni,ale to nic,zamawiamy piwo i wychodzimy na zewnątrz.Siadamy na jakiejś ławce,rozmawiamy,dużo rozmawiamy,a Ty mnie przytulasz i ja Ciebie też,naturalnie.Ale tylko przyjaciele.Odwracam na moment głowę,a kiedy zwracam ją znów w Twoją stronę,Twoje usta są tuż przy moich.Twoje ręce pod moją bluzką,moje pod Twoją koszulką,błądzą po naszych nagich ciałach,oh to tak cudowne,tak cudowne,że zjebaliśmy właśnie naszą przyjaźń./believe.me

Siedzę oparta o ścianę i czekam  stukam o ekran komórki  raz  dwa  trzy  przecież to niemożliwe  żebyś dziś o mnie zapomniał  przecież obiecałeś  że się odezwiesz  miałeś napisać  zadzwonić  cokolwiek. Jest już 22  ja dalej czekam  mimo  że każdy normalny człowiek poszedłby spać  albo zajął się czymkolwiek innym  ale nie ja. Nie ma nikogo w domu  pokój oświetla jedynie odblokowywana co chwilę komórka. Lecą powoli łzy  nie umiem ich powstrzymać  cholera jasna  otwieram energicznie szufladę  przewracam wszystkie ubrania  gdzieś tutaj musi być  przecież tutaj zostawiłam  jest  wyciągam zioło  drżącymi od nerwów rękoma zaczynam skręcać jointa  to nic  że miałam z tym skończyć  obiecałam  ale teraz  teraz to nie ma zupełnie znaczenia  bo znów w wirze melanżu o mnie zapomniałeś  to tak bardzo boli. Ale teraz jakoś mniej  bo wciągam właśnie dym do płuc  powoli się uspokajam  powoli wracam do starego życia  znów przez Ciebie.   believe.me

believe.me dodano: 28 marca 2013

Siedzę oparta o ścianę i czekam, stukam o ekran komórki, raz, dwa, trzy, przecież to niemożliwe, żebyś dziś o mnie zapomniał, przecież obiecałeś, że się odezwiesz, miałeś napisać, zadzwonić, cokolwiek. Jest już 22, ja dalej czekam, mimo, że każdy normalny człowiek poszedłby spać, albo zajął się czymkolwiek innym, ale nie ja. Nie ma nikogo w domu, pokój oświetla jedynie odblokowywana co chwilę komórka. Lecą powoli łzy, nie umiem ich powstrzymać, cholera jasna, otwieram energicznie szufladę, przewracam wszystkie ubrania, gdzieś tutaj musi być, przecież tutaj zostawiłam, jest, wyciągam zioło, drżącymi od nerwów rękoma zaczynam skręcać jointa, to nic, że miałam z tym skończyć, obiecałam, ale teraz, teraz to nie ma zupełnie znaczenia, bo znów w wirze melanżu o mnie zapomniałeś, to tak bardzo boli. Ale teraz jakoś mniej, bo wciągam właśnie dym do płuc, powoli się uspokajam, powoli wracam do starego życia, znów przez Ciebie. / believe.me

ile jesteś w stanie mi dać? skoro ja nie mam już nic

alisja-aj dodano: 28 marca 2013

ile jesteś w stanie mi dać? skoro ja nie mam już nic

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć