 |
|
Nie mam nic do ukrycia, nic do udowodnienia, nic do stracenia, ale mam coś do powiedzenia.
|
|
 |
|
Udowodnij, że godność masz, choćbyś został sam, a nie tanie pierdolenie jak to źle jest i ciężko, obchodzi mnie to tyle, co tęcza ślepe dziecko.
|
|
 |
|
wolę odpukać i zawczasu to wyrzucić, słowa pełne bólu, który nie chce by do mnie wrócił /z dedykacją dla Ciebie.
|
|
 |
|
gdyż nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę, a przed człowiekiem schronić się można jedynie w objęcia innego człowieka.
|
|
 |
|
mała, to dziwne. raz mi się chce żyć, a raz po prostu kurwica człowieka trafia.
|
|
 |
|
Przemyśl to dwa razy zanim kogoś nazwiesz bratem.
|
|
 |
|
to byłoby fajne, zostać tobą, ale wolałbym być martwy
|
|
 |
|
nie da się mnie poskładać w całość. całości nigdy nie było.
|
|
 |
|
Połóż się obok. Przytul mnie. Daj buziaka w nosek i zaśnij.
|
|
 |
|
"Życie jest podłe, pamiętaj dziecko. Nie trzeba umrzeć żeby przeżyć piekło."
|
|
 |
|
Oczy mam mętne, jak Sahara wyschły wieki temu.
|
|
 |
|
daj mi znak, kurwa. jeden mały znak, znaczek. może być nawet pocztowy. pośliń mnie. pocałuj. przez te wszystkie piosenki w głowie mi się przewraca. skrzypce mi się pojebały. wybacz.
|
|
|
|