 |
a może ja nie mam prawdziwego serca? może ktoś wszczepił mi pieprzoną, wadliwą atrapę? przecież musi istnieć jakiś powód mojej zbyt dużej uczuciowości. nieodpowiednio ulokowana miłość przynosi mordercze cierpienia. usiłujesz uświadomić mężczyźnie swojego życia, jak wiele dla Ciebie znaczy, a on swoją obojętnością ściera wszelką nadzieję jak kurz z półki. wszystko pryska jak bańka mydlana, rozganiając złudzenia. nie liczy się nic, powstaje całkowita rezygnacja z życia. mijają dni, które przeradzają się w długie lata, a uczucie, jak na złość, nie ulega zmianie. jak długo jeszcze? przynieś mi ulgę - wymarz się z pamięci.
|
|
 |
otwierając kolejną tabliczkę ulubionej czekolady obiecałam sobie, że ograniczę słodycze. o nim także uda mi się zapomnieć, prawda?
|
|
 |
chce wrócić do tej chwili kiedy podarowałeś mi misia a gdy go przytuliłam powiedziles , ze jestem mistrzynią w kocham Cię misiu. /najebanamiloscia
|
|
 |
- jak sie wypięła, jaka głupia! kto to jest? - ja.. //ejczujeszto. haha.
|
|
 |
A dziś zrozumiałam, że każda łza która spłynęła po moim policzku, czegoś mnie nauczyła. Ten ogromny ból w sercu nauczył mnie jak żyć. Zrozumiałam, że nie warto płakać po ludziach, którzy nie potrafią kochać. Teraz z dumą, mogę nazwać siebie szczęśliwą. PS. Dobrze wiem, że WY zrozumiecie jak wielki popełniliście błąd. Zrozumiecie, tylko że ja już zapomnę, będzie za późno. //ejczujeszto.
|
|
 |
Kocham takie dni, kiedy w domu wszyscy się śmieją, dokuczają sobie, tata gryzie mnie po rękach, a mama łaskocze mówiąc, że lubi jak się śmieję. Drażnię się z siostrą, opowiadam jej o życiu, ubarwiając wszystko, przez co mamy niezłą zbite. Uwielbiam te chwile, kiedy wszyscy są szczęśliwi i tak po prostu cieszą się z tego że mają siebie. Wtedy właśnie mogę szczerze powiedzieć, że kocham żyć. //ejczujeszto
|
|
 |
Po przejściach w swoim życiu, zrozumiałam wiele rzeczy. Myślę że wszyscy to zauważyli, mówiąc 'bardzo się zmieniłaś.' Tak, zmieniłam się, wydoroślałam. Nauczyłam się, aby nigdy nie pokazywać, że Ci zależy. Nauczyłam się, że facetów kręcą niedostępne dziewczyny. Nauczyłam się, że twój płacz i żałosne próby żyletki, ich satysfakcjonują. Czują się lepsi. A nie są. Nie są, kurwa nie są! Są gorsi, bo to oni boją się wyjawić swoje uczucia. W strachu przed tym co powiedzą koledzy. To nie jest normalne zachowanie. Żal dupę ściska patrząc na nich, jak męczą się ze swoimi myślami, nie mówiąc o nich nikomu. Bo przecież są twardzi. Więc powodzenia. //ejczujeszto.
|
|
 |
A dziś wiem że wszystkie łzy, to pomyłka. Nie ma sensu płakać z powodu czegoś takiego jak facet. Wiesz dlaczego? Jego to satysfakcjonuje. To że doprowadził do płączu, taką silną dziewczynę. Wykorzystał ją i zranił. Odejdź z godnością. Pokaż, że masz swój honor. Na słowo 'koniec' ze śmiechem krzyknij 'i tak Cię nie kochałam'. Nie daj po sobie poznać, że ból rozpierdala Cię od środka. Nie daj mu wygrać. //ejczujeszto.
|
|
 |
Dawno już miałam ustalone swoje postanowienie noworoczne. Byłeś nim Ty. Dziś jednak stwierdzam, że nie będę marnować go na Ciebie. Nie. Bo mimo, że postanowię sobie że z Tobą będę, Ty i tak znów odejdziesz. Tak więc moje postanowienie noworoczne, to być szczęśliwą. Kurewsko, bezgranicznie i nieprzyzwoicie szczęśliwą. //ejczujeszto.
|
|
 |
Chociaż wiele rzeczy chciałabym w swoim życiu zmienić, to i tak czuję się szczęśliwa. Wiem, ze warto mieć marzenia, bo wierzę w to, że się spełniają. Jeżeli moje nie spełniły się teraz, to spełnią się w inny dzień. Może nie dziś, może nie jutro, ale to nastąpi. Najważniejsze, to myśleć pozytywnie. Bo takie nastawienie, w sobie lubię. //ejczujeszto.
|
|
|
|