głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niachxniach

http:  niepoprawnaa.blogspot.com 2010 11 jeszcze tylko.html zapraszam  nowa notka.

waniilia dodano: 21 listopada 2010

zdaję sobie sprawę  że nic nie trwa wiecznie. że kiedyś nasze uczucie wyblaknie jak stara fotografia  a każde z nas odda swoje serce w depozyt komuś innemu. wiem  że kiedyś te wszystkie motyle  które beztrosko latają w okolicach mojego żołądka  zwyczajnie odlecą. doskonale wiem  że w końcu to wszystko wygaśnie  jak płomyk zapachowej świeczki. ale to nie istotne. ważne jest tu i teraz. nie ważne jest to  że kiedyś będziemy sobą gardzili  że kiedyś znienawidzimy się z miłości. ważne  jest to  że teraz jedno skoczyłoby dla drugiego z dachu  najwyższego wieżowca w mieście.

abstracion dodano: 21 listopada 2010

zdaję sobie sprawę, że nic nie trwa wiecznie. że kiedyś nasze uczucie wyblaknie jak stara fotografia, a każde z nas odda swoje serce w depozyt komuś innemu. wiem, że kiedyś te wszystkie motyle, które beztrosko latają w okolicach mojego żołądka, zwyczajnie odlecą. doskonale wiem, że w końcu to wszystko wygaśnie, jak płomyk zapachowej świeczki. ale to nie istotne. ważne jest tu i teraz. nie ważne jest to, że kiedyś będziemy sobą gardzili, że kiedyś znienawidzimy się z miłości. ważne, jest to, że teraz jedno skoczyłoby dla drugiego z dachu, najwyższego wieżowca w mieście.

http:  niepoprawnaa.blogspot.com  zapraszam  na mojego bloga!

waniilia dodano: 20 listopada 2010

http://niepoprawnaa.blogspot.com/ zapraszam, na mojego bloga! ;*

i nie mam pojęcia co w Tobie takiego jest. nie wiem  czy to Twoje arytmicznie stukające serce. czy Twoje specyficzne 'księżniczko' w moją stronę. wiem jedynie  że chcę to sprawdzać do końca moich dni.

abstracion dodano: 20 listopada 2010

i nie mam pojęcia co w Tobie takiego jest. nie wiem, czy to Twoje arytmicznie stukające serce. czy Twoje specyficzne 'księżniczko' w moją stronę. wiem jedynie, że chcę to sprawdzać do końca moich dni.

postaw przede mną butelkę wina i pozwól mi ją skonsumować. trochę pokrzyczę  rozmażę makijaż  pohisteryzuję. a później będziesz mnie zbierał z podłogi  udając troskliwego Romeo  któremu zależy na tym co czuje jego Julia.

abstracion dodano: 20 listopada 2010

postaw przede mną butelkę wina i pozwól mi ją skonsumować. trochę pokrzyczę, rozmażę makijaż, pohisteryzuję. a później będziesz mnie zbierał z podłogi, udając troskliwego Romeo, któremu zależy na tym co czuje jego Julia.

http:  www.formspring.me wanilia pytajcie .

waniilia dodano: 20 listopada 2010

dzisiaj  nie liczy się już nic  tylko wystające żebra  niebieskie oczy i głos  który uspokaja w najtrudniejszych sytuacjach. kocham spać  na serduszku  które śpiewa mi kołysankę  marzyć w ramionach  które nieustannie się kołyszą  gdy płaczę. jest mi dobrze  cholernie dobrze. właściwie  nigdy nie czułam się tak fantastycznie. zakochałam się  w prawdziwym  najukochańszym mężczyźnie  jakiego było dane mi poznać. kochanie  jesteś najlepszy.

waniilia dodano: 20 listopada 2010

dzisiaj, nie liczy się już nic, tylko wystające żebra, niebieskie oczy i głos, który uspokaja w najtrudniejszych sytuacjach. kocham spać, na serduszku, które śpiewa mi kołysankę, marzyć w ramionach, które nieustannie się kołyszą, gdy płaczę. jest mi dobrze, cholernie dobrze. właściwie, nigdy nie czułam się tak fantastycznie. zakochałam się, w prawdziwym, najukochańszym mężczyźnie, jakiego było dane mi poznać. kochanie, jesteś najlepszy.

pełna złości  uderzyła się w serce. ciszej  nie mów już nic   krzyknęła  już więcej Ciebie nie posłucham.

waniilia dodano: 19 listopada 2010

pełna złości, uderzyła się w serce. ciszej, nie mów już nic - krzyknęła, już więcej Ciebie nie posłucham.

zostaliśmy wysłani jako delegacja do miejskiego domu kultury  na przedstawienia. usiedliśmy ekipą  śmieliśmy się głośno i dyskutowaliśmy  gdy nagle ktoś  potrącił mnie w ramię i wypowiedział jego imię. zaczerwieniona  odwróciłam się  niedowierzając. nie widziałam go od czterech miesięcy  byłam ciekawa tego jak wygląda. na szczęście  nie zauważył mnie  mogłam swobodnie obserwować jego twarz  ciało  to jak uśmiecha się do kumpla. niestety przyłapał mnie  spojrzał prosto  w piwne tęczówki  które kiedyś kochał. odwróciłam się. kumpela  zauważyła  że triumfował  a więc  wie  że nadal mam do niego słabość.

waniilia dodano: 19 listopada 2010

zostaliśmy wysłani jako delegacja do miejskiego domu kultury, na przedstawienia. usiedliśmy ekipą, śmieliśmy się głośno i dyskutowaliśmy, gdy nagle ktoś, potrącił mnie w ramię i wypowiedział jego imię. zaczerwieniona, odwróciłam się, niedowierzając. nie widziałam go od czterech miesięcy, byłam ciekawa tego jak wygląda. na szczęście, nie zauważył mnie, mogłam swobodnie obserwować jego twarz, ciało, to jak uśmiecha się do kumpla. niestety przyłapał mnie, spojrzał prosto, w piwne tęczówki, które kiedyś kochał. odwróciłam się. kumpela, zauważyła, że triumfował, a więc, wie, że nadal mam do niego słabość.

śliczne  ale bez końca! :D teksty waniilia dodał komentarz: śliczne, ale bez końca! :D do wpisu 19 listopada 2010
uwierz  że wcale nie jest mi żal naszych wspólnych nocy  spędzonych na wilgotnej trawie w środku lasu. tych wspaniałych pocałunków  podczas których czułam jak niewinnie się uśmiechasz. wcale nie żałuję Twoich nieskazitelnych spojrzeń  od których robię sobie teraz odwyk. ani żadnej z wypitych wspólnie  filiżanek gorącej czekolady. podczas której  wycierałeś mi czekoladowe wąsy pod pretekstem pocałunku. sms'ów w środku nocy z zapewnieniem  że jestem tą najwspanialszą i  że spędzam Ci sen z powiek. żałuję tylko jednego. braku Twojego 'kocham' przez  które cały świat przestawał istnieć. dzięki  któremu deszcz przestawał padać  a moje ciało stawało się niczym w stanie miłosnej hibernacji.

abstracion dodano: 19 listopada 2010

uwierz, że wcale nie jest mi żal naszych wspólnych nocy, spędzonych na wilgotnej trawie w środku lasu. tych wspaniałych pocałunków, podczas których czułam jak niewinnie się uśmiechasz. wcale nie żałuję Twoich nieskazitelnych spojrzeń, od których robię sobie teraz odwyk. ani żadnej z wypitych wspólnie, filiżanek gorącej czekolady. podczas której, wycierałeś mi czekoladowe wąsy pod pretekstem pocałunku. sms'ów w środku nocy z zapewnieniem, że jestem tą najwspanialszą i, że spędzam Ci sen z powiek. żałuję tylko jednego. braku Twojego 'kocham' przez, które cały świat przestawał istnieć. dzięki, któremu deszcz przestawał padać, a moje ciało stawało się niczym w stanie miłosnej hibernacji.

a wieczorami  namiętnie wtulam się w poduszkę. oszukuję własną podświadomość  że to Ty leżysz obok. napawam się pozostałościami Twojego subtelnego zapachu  próbując odtworzyć sobie rytm Twojego oddechu.

abstracion dodano: 19 listopada 2010

a wieczorami, namiętnie wtulam się w poduszkę. oszukuję własną podświadomość, że to Ty leżysz obok. napawam się pozostałościami Twojego subtelnego zapachu, próbując odtworzyć sobie rytm Twojego oddechu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć