 |
A MNIE FANKI ZABIJĄ, ALE SPÓJRZMY NA TO Z INNEJ STRONY - KAMIL BEDNAREK, MY LOVE, CUDOWNY FACET, UWIELBIAM REGGAE, WŁAŚCIWIE STANOWI OLBRZYMIĄ CZĘŚĆ MOJEGO ŻYCIA, UKSZTAŁTOWAŁO MOJE JA. CHŁOPAK, KTÓRY JUŻ ZARABIA NA KONCERTACH, A NAWET WYDAŁ PŁYTĘ I MAŁA, BIEDNA DZIEWCZYNKA. TO NIESTETY WIDAĆ. DLA OSOBY, KTÓRA JEST CHOCIAŻ ODROBINKĘ WRAŻLIWA I DOJRZAŁA, SPRAWIEDLIWOŚĆ FINAŁU WYDAJE SIĘ OCZYWISTA. KAMIL WCZORAJ NIE ZACHWYCIŁ, MADZIA BYŁA LEPSZA, WIEM, ŻE NIE JEST ONA PRZYSTOJNYM CHŁOPCEM, ALE OPANUJMY SIĘ, KAMIL I TAK ZARABIA. JEDYNĄ NIESPRAWIEDLIWOŚCIĄ, WCZORAJ JEST WYGRANA 100 TYSIĘCY, DLA SABINY JESZKI, AKURAT LEPIEJ GDYBY OTRZYMAŁ JĄ BEDNAREK, ALE NAJLEPIEJ GDYBY PRZYPADŁA DLA LISIECKIEGO, KTÓRY JEST NAPRAWDĘ NIEŚMIAŁYM CHŁOPAKIEM I NIE WIEM CZY SOBIE PORADZI.
|
|
 |
a mój pieprzyk w miejscu, o którym wiedział tylko On, ja i moja mama do dzisiaj jest naszą słodką tajemnicą.
|
|
 |
do dziś pamiętam, kiedy rozbiłam sobie głowę, a Ty pełen troski zacząłeś mi opatrywać ranę. kiedy ze stoickim spokojem wysłuchiwałeś moich przekleństw i odważnie wystawiałeś dłoń, żebym mogła ją ściskać, aby uwolnić rozdzierający mnie ból. pamiętam, kiedy piliśmy wishki Twojego ojca, a później nieco bardziej niż wstawieni, turlaliśmy się po trawie, nie mogąc powstrzymać się od śmiechu. pamiętam każdą z tych dobrych chwil. pamiętam tylko nasze wspólne uśmiechy. inne chwile, nie były warte zapamiętania. żałuję, że nie mogę zrobić zdjęcia każdemu z naszych wspomnień. żałuję, że nie mogę stworzyć najpiękniejszego albumu pod słońcem.
|
|
 |
niezdarnie, przejechała dłonią po ustach, rozmazując swoją szminkę. gwałtownie przeciągnęła paznokciami po swoich rajstopach, tworząc tym samym niechlujne oczka. poszarpała swoje włosy, burząc idealną fryzurę. ściągnęła swoje zmysłowe szpilki i założyła stare wełniane skarpetki. dopasowaną, małą czarną zamieniła na rozciągnięty sweter. - nadal uważasz, że jestem piękna? - spytała z ironią w głosie. stojącego przed nią, mężczyznę jej życia. ten delikatnie wziął jej dłoń i wraz ze swoją położył po lewej stronie jej klatki piersiowej. - tutaj zawsze będziesz dla mnie, najpiękniejsza. - wyszeptał.
|
|
|
|