głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niachxniach

z tęsknoty robi się różne niezrównoważone rzeczy. z tęsknoty można wyszorować szczoteczką do zębów podłogi w całym domu. ulubione płatki zamiast mlekiem  zalać sokiem pomarańczowym. z tęsknoty można wyhaftować serduszka na każdej z poszewek  jaką posiada się w mieszkaniu. można policzyć dni w kalendarzu  doskonale wiedząc  że zazwyczaj jest ich 365. można przelać wodę w wannie. z tęsknoty można łkać jak mały szczeniak  oddany do schroniska przez swojego właściciela. jednak tęsknota bez świadomości  że druga osoba tęskni równie mocno jest bezsensowna  niczym oddychanie bez udziału powietrza.

abstracion dodano: 8 grudnia 2010

z tęsknoty robi się różne niezrównoważone rzeczy. z tęsknoty można wyszorować szczoteczką do zębów podłogi w całym domu. ulubione płatki zamiast mlekiem, zalać sokiem pomarańczowym. z tęsknoty można wyhaftować serduszka na każdej z poszewek, jaką posiada się w mieszkaniu. można policzyć dni w kalendarzu, doskonale wiedząc, że zazwyczaj jest ich 365. można przelać wodę w wannie. z tęsknoty można łkać jak mały szczeniak, oddany do schroniska przez swojego właściciela. jednak tęsknota bez świadomości, że druga osoba tęskni równie mocno jest bezsensowna, niczym oddychanie bez udziału powietrza.

 DZIĘKUJĘ WAM ZA PÓŁ MILIONA WYŚWIETLEŃ. JESTEŚCIE NIESAMOWICI. DZIĘKUJĘ ZA TO  ŻE POŚWIĘCACIE CZAS NA CZYTANIE TEGO CO PISZĘ : . JESTEM WAM ZA TO NIESAMOWICIE WDZIĘCZNA. WKRÓTCE MINIE ROK  JAK JESTEM TU Z WAMI. DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE Z MIŁYCH SŁÓW NA TEMAT MOJEJ 'TWÓRCZOŚCI' BO ZNACZĄ ONE DLA MNIE NIEZWYKLE WIELE. W ŻYCIU BYM NIE POMYŚLAŁA  ŻE KOMUŚ SPODOBA SIĘ TO CO PISZĘ. PAMIĘTAJCIE  ŻE PISZĘ DLA WAS. DLA SIEBIE I DLA WAS.  nie dla żadnego rozgłosu!  DZIĘKUJĘ JESZCZE RAZ ZA WSZYSTKO I MAM NADZIEJĘ  ŻE MOJE WPISY BĘDĄ WAM SŁUŻYĆ JAK NAJDŁUŻEJ. DZIĘKUJĘ!

abstracion dodano: 8 grudnia 2010

*DZIĘKUJĘ WAM ZA PÓŁ MILIONA WYŚWIETLEŃ. JESTEŚCIE NIESAMOWICI. DZIĘKUJĘ ZA TO, ŻE POŚWIĘCACIE CZAS NA CZYTANIE TEGO CO PISZĘ :). JESTEM WAM ZA TO NIESAMOWICIE WDZIĘCZNA. WKRÓTCE MINIE ROK, JAK JESTEM TU Z WAMI. DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE Z MIŁYCH SŁÓW NA TEMAT MOJEJ 'TWÓRCZOŚCI' BO ZNACZĄ ONE DLA MNIE NIEZWYKLE WIELE. W ŻYCIU BYM NIE POMYŚLAŁA, ŻE KOMUŚ SPODOBA SIĘ TO CO PISZĘ. PAMIĘTAJCIE, ŻE PISZĘ DLA WAS. DLA SIEBIE I DLA WAS. (nie dla żadnego rozgłosu!) DZIĘKUJĘ JESZCZE RAZ ZA WSZYSTKO I MAM NADZIEJĘ, ŻE MOJE WPISY BĘDĄ WAM SŁUŻYĆ JAK NAJDŁUŻEJ. DZIĘKUJĘ!

tak  to mnie natchnęło :D. teksty abstracion dodał komentarz: tak, to mnie natchnęło :D. do wpisu 8 grudnia 2010
absurdem jest rozpaczanie nad brakiem miłości. najpierw kurczowo jej szukamy w każdym dostępnym miejscu a później jak ostatnie desperatki lamentujemy nad jej odejściem. generalizując zamieć w sercu  spowodowany pustką jest najrozsądniejszym rozwiązaniem.

abstracion dodano: 8 grudnia 2010

absurdem jest rozpaczanie nad brakiem miłości. najpierw kurczowo jej szukamy w każdym dostępnym miejscu a później jak ostatnie desperatki lamentujemy nad jej odejściem. generalizując zamieć w sercu, spowodowany pustką jest najrozsądniejszym rozwiązaniem.

kiedy z Tobą rozmawiam jestem spięta jak prostytutka w kościele.

abstracion dodano: 8 grudnia 2010

kiedy z Tobą rozmawiam jestem spięta jak prostytutka w kościele.

paradoksem życia jest to  że otaczają nas ludzie dopóty  dopóki nie zaczniemy ich doceniać.

abstracion dodano: 8 grudnia 2010

paradoksem życia jest to, że otaczają nas ludzie dopóty, dopóki nie zaczniemy ich doceniać.

i nie żeby mnie interesowało to  że właśnie z nią piszesz. ale nie zdziw się jak dostanie ode mnie na przerwie lecącym zeszytem prosto w tył głowy. ostrzegam bo nie chciałabym Cię niechcący uderzyć kiedy będziesz z nią konwersował. także   chodź od dzisiaj ze spuszczoną głową  misiu! nie chciałabym zrobić krzywdy mojej miłości.

abstracion dodano: 8 grudnia 2010

i nie żeby mnie interesowało to, że właśnie z nią piszesz. ale nie zdziw się jak dostanie ode mnie na przerwie lecącym zeszytem prosto w tył głowy. ostrzegam bo nie chciałabym Cię niechcący uderzyć kiedy będziesz z nią konwersował. także - chodź od dzisiaj ze spuszczoną głową, misiu! nie chciałabym zrobić krzywdy mojej miłości.

mówili o nich bliźniaczki   wspólne książki  piórnik  kosmetyki  nawet ubrania miały te same. ładniejsza odbiła brzydszej chłopaka. siostrzyczki pokłóciły się  pobiły. tak skończyła się ich  gimnazjalna przyjaźń  a poszło o jednego debila  smutne.

waniilia dodano: 8 grudnia 2010

mówili o nich bliźniaczki - wspólne książki, piórnik, kosmetyki, nawet ubrania miały te same. ładniejsza odbiła brzydszej chłopaka. siostrzyczki pokłóciły się, pobiły. tak skończyła się ich, gimnazjalna przyjaźń, a poszło o jednego debila, smutne.

butelka wina  paczka papierosów  kilkanaście czekolad   moje lekarstwa  na tęsknotę za Tobą. jeśli nie pomagają  ratuję się nożem.

waniilia dodano: 8 grudnia 2010

butelka wina, paczka papierosów, kilkanaście czekolad - moje lekarstwa, na tęsknotę za Tobą. jeśli nie pomagają, ratuję się nożem.

'nie chcę już  proszę wróć' nie wystarcza. liczy się skrucha  której niestety nie posiadasz  Kotku.

waniilia dodano: 8 grudnia 2010

'nie chcę już, proszę wróć' nie wystarcza. liczy się skrucha, której niestety nie posiadasz, Kotku.

Nawet nie wiecie  jak to boli  kiedy chłopak z najskrytszych marzeń  umawia się z Twoją najlepszą przyjaciółką. Spotykasz ich często  emanujących radością  trzymających się za ręce. Śnisz  by być na jej miejscu. Słyszysz wyznania miłości  padające z ust najcudowniejszego chłopaka  które nie są skierowane do Ciebie. Płaczesz nocami  nie jesz  olewasz naukę  spadasz w dół. Wszyscy  w tym ona martwią się  a Ty nie możesz powiedzieć im ni słowa. Nie wiesz? To nie mów  mi kurwa  że mam być szczęśliwa.

waniilia dodano: 8 grudnia 2010

Nawet nie wiecie, jak to boli, kiedy chłopak z najskrytszych marzeń, umawia się z Twoją najlepszą przyjaciółką. Spotykasz ich często, emanujących radością, trzymających się za ręce. Śnisz, by być na jej miejscu. Słyszysz wyznania miłości, padające z ust najcudowniejszego chłopaka, które nie są skierowane do Ciebie. Płaczesz nocami, nie jesz, olewasz naukę, spadasz w dół. Wszyscy, w tym ona martwią się, a Ty nie możesz powiedzieć im ni słowa. Nie wiesz? To nie mów, mi kurwa, że mam być szczęśliwa.

doskonale wiedziała  iż jest narkomanem. ale ta anielska twarz  jak ze snu wynagradzała wszystko. nie był zadbanym chłopcem  w stylu Biebera. jego blond loczki  nie przycinane od miesięcy  nie były starannie uczesane  a ledwie machnięte szczotką  jednakże zawsze pachniał cudownymi perfumami  pomieszanymi z wonią marihuany. lubiła na niego patrzeć  kochała gdy to odwzajemniał  bo szalała  za jego patrzałkami  dużymi  szafirowymi  pełnymi blasku. pewnego dnia  zaczął gasnąć w oczach  schudł  był niedostępny. po dłuższym czasie  przestała widywać go  na korytarzach. zapytała  przechodzącej koleżanki  dlaczego nie chodzi do szkoły. nie żyje   usłyszała. załamała się. tego samego dnia popełniła samobójstwo  licząc  że w niebie będą razem. na zawsze.

waniilia dodano: 8 grudnia 2010

doskonale wiedziała, iż jest narkomanem. ale ta anielska twarz, jak ze snu wynagradzała wszystko. nie był zadbanym chłopcem, w stylu Biebera. jego blond loczki, nie przycinane od miesięcy, nie były starannie uczesane, a ledwie machnięte szczotką, jednakże zawsze pachniał cudownymi perfumami, pomieszanymi z wonią marihuany. lubiła na niego patrzeć, kochała gdy to odwzajemniał, bo szalała, za jego patrzałkami, dużymi, szafirowymi, pełnymi blasku. pewnego dnia, zaczął gasnąć w oczach, schudł, był niedostępny. po dłuższym czasie, przestała widywać go, na korytarzach. zapytała, przechodzącej koleżanki, dlaczego nie chodzi do szkoły. nie żyje - usłyszała. załamała się. tego samego dnia popełniła samobójstwo, licząc, że w niebie będą razem. na zawsze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć