 |
Stanęła przed lustrem i wpadła w histerię. Zobaczyła swoje oczy po przeplakanym poranku. Oczy, które ludzie zawsze podziwiali są teraz pełne żalu, żalu, smutku, bezsilności. To one widziały kiedyś rzeczy, których nie powinny. To one znają każdy skrawek jego ciała na pamięć. To te oczy w których kiedyś blyskala iskra, teraz wygasły. Wszystko pomału wygasa. Myśli, które wróciły. Do perfekcji opanowała sztukę udawania, że żyje. Że cieszy się tym życiem.
|
|
 |
Wróciłeś, wróciłeś w śnie. Dostałam odpowiedź na pytanie "dlaczego". Nie wiem czy brać to na poważnie, czy nie. Nie wiem nic. Dzisiaj nadszedł dzień, żeby iść do tego jebanego parku i zmazac ten cholerny napis.
|
|
 |
Plan działania ułożony, umowa podpisana. Teraz jakoś wszystko się w koncu ulozy, mam nadzieję. Pomału odliczam dni, czy wrócę? Okaże się w praniu. Od. Naprawdę nie chce Cię kochać. Naprawdę jeszcze nie potrafię, bo nawet kiedy traktuje Cię z obojętnością, moje serce pęka na pół. Ale i z tym sobie jakoś poradzę, muszę...
|
|
 |
"Zapomniałaś, że jestem dla ciebie. Zapomniałem, że jesteś dla mnie." / Marcel Sabat "Zapomniany"
|
|
 |
"W ciszy, której tu jestem. Nie widzę, nie myślę. W ciszy której tu jestem. Płonącej, błyszczącej." / Marcel Sabat "Zapomniany"
|
|
 |
Uważaj o czym marzysz, bo może się to spełnić.
|
|
 |
"Nie oceniamy kogoś, jeśli nie przeszliśmy metra w jego butach."/ Bartosz Kurek
|
|
 |
Obiecaj sobie, że będziesz szczęśliwy - niezależnie od okoliczności.
|
|
 |
"Zacząłem mecz o szczęście grać bez żadnych oczekiwań. I nagle się zorientowałem, że wygrywam." / U mnie wszystko gra
|
|
 |
"Przychodzi moment, gdy musisz obrócić się, wyjść i zamknąć za sobą drzwi. Choćby nie wiem jak ciężkie to było przestań zaglądać przez dziurkę od klucza. Zwyczajnie uwierz, że zasługujesz na więcej." / Rafał Wicijowski
|
|
 |
"Pamiętaj, że to co, masz w sobie jest ważniejsze od tego, co posiadasz." Anna Przybylska
|
|
 |
Wspomnienia przelatują przez moją głowę, jak pierdolony bumerang. Wszystko wraca, nawet uczucia, które mi wtedy towarzyszyły. Wszystko. To było jak sen, dopóki się nie obudziłam. Teraz jest to pierdolony dramat. Było za pięknie, żeby mogło trwać wiecznie. Był najpiękniejszym prezentem od losu, najlepszym co mnie w życiu spotkało. A teraz muszę udawać, udawać, że nic nie czuje, że wcale nie rozpadam się na milion kawałków codziennie, że nie myślę o nim, że nie tęsknię, że nie kocham. To cholerne niesprawiedliwe, ale nie mam siły już walczyć, wszyscy mówili, że tak będzie, ale ja wierzyłam, miałam nadzieję. Teraz jedynie co mam to wspomnienia, popękane serce i łzy, litry łez każdego dnia. Nie żałuję, a nawet dziękuję mu za każdy dzień razem, kiedy z mojej twarzy nie schodził uśmiech. Najgorszemu wrogowi nie życzę takiego bólu. Rozpadam się, znowu...
|
|
|
|