 |
Konieczność otworzenia ust podczas nakładania tuszu jest wielką, niewyjaśnioną zagadką natury.
|
|
 |
Wiadomo, nic nie trwa wiecznie, wszystko ma swój koniec. Zaciskam zęby oblizując usta obłe, słone. /Studio pokój
|
|
 |
Przez Ciebie, zamiast posmakować trochę szczęścia, smakuję ponownie słonych łez. /crazydream
|
|
 |
Chciałam pić z umiarem, ale umiar nie chciał pić ze mną.
|
|
 |
No to ja się kurwa pytam gdzie jest ta pierdolona miłość , którą miałam w horoskopie ?
|
|
 |
A ponoć tak niezwykle na nią patrzył...
|
|
 |
nie dobrze, kiedy jedynym twoim przyjacielem, który zna wszystkie twoje najgłębsze sekrety i problemy, który cię bezwarunkowo wysłucha i zrozumie jest na przykład takie Moblo.
|
|
 |
(Zmieniła status z 'w związku' na 'wolna'.) - Ee, zły w łóżku? - Nie zdążyłam sprawdzić, już po pocałunku dało się domyślić. / crazydream + marcioszka< 3
|
|
 |
ja nie chcę. nie chcę być tylko wrakiem człowieka. wypraną lalką pozbawioną uczuć. nie chcę żeby moje dni ograniczały się do siedzenia przed kompem w swoim pokoju zamkniętym na cztery spusty. chcę jeść znów normalne rzeczy i w normalnych ilościach. w ogóle chcę znów jeść, a nie tylko zabijać głód, który i tak walczy już ostatkiem sił. nie chcę spędzać w łazience godziny, co wieczór tylko dlatego żeby ogarnąć włosy, tak być wiedział, co tracisz. nie chcę stawać na wagę i przeżywać za każdym razem rozczarowania z wyniku. pragnę spać. tak po prostu zasypiać z uśmiechem na twarzy, śnić o zwykłych rzeczach i rano cieszyć się po prostu kolejnym dniem.
|
|
 |
tutaj, na dnie, jest całkiem przytulnie. serio. też jest rap w słuchawkach, komputer, łóżko, mama, tata, mój pokój. na dnie też chodzi się do szkoły. tej samej co normalnie. nie wierzysz? słuchaj dalej. też są ci sami nauczyciele, no może trochę bardziej wredni. myślisz, że kłamię? tak, ja też uważałam, że wredniejszym już się być nie da. są ci sami przyjaciele, ulica, domy, bezpańskie psy. czas też sobie biegnie własnym tempem, czasami tylko się przewraca i wyrywasz się z otępienia, ale to na chwilę. bo wiesz, on ma to do siebie, że bardzo szybko się podnosi. też bym tak chciała, ty też, prawda? więc tak - dno jest całkiem zwyczajne. jedyne co mi się tu nie podoba to te kolory, jakieś takie szare, wyblaknięte, przykurzone. aż chciałoby się je wyprać. ale wróć. najpierw muszę ogarnąć pokój, bo tutaj, na dnie, strasznie szybko robi się bałagan. a wtedy to nie jest już dno, tylko zabałaganione dno. dzisiaj osiągnęło apogeum.
|
|
 |
Niby ją kochał, ale na każdym kroku pokazywał kto rządzi w ich związku. Doszło nawet do tego, że ją oczerniał przy znajomych. Nie wytrzymała tego, zerwała z nim. Kochała go, ale nie pozwalała nikomu na takie traktowanie. Nawet jemu. / crazydream
|
|
 |
Kurwa, już ma moje moblo. Teraz będę kryła swoje uczucia wpisami prywatnymi./crazydream
|
|
|
|