 |
I znów serce łamie Ci się na pół, bo zaufałaś, miałaś nadzieję, ze tym razem się zmieni i się uda, że będzie tak jak było pisane, że będzie już tylko uśmiech, radość, a nie łzy i rozpacz.
|
|
 |
Przyszedł ten dzień, kiedy będę umierać na nowo, kiedy zniszczę siebie doszczętnie tęskniąc za Tobą, paląc fajki, zapijając piwem, kiedy będę sobie przypominała najpiękniejsze z naszych chwil, kiedy nosiłeś mnie na rękach, kiedy tańcząc niezgrabnie w Twoich ramionach czułam, że możemy wszystko.
|
|
 |
Siadasz i uświadamiasz się, że po raz kolejny raz ranisz ludzi na których Ci zależy, że ranisz, chociaż tak bardzo nie chcesz, ale nie potrafisz inaczej, nie umiesz tego zatrzymać, Taka jesteś, choć chcesz dobrze, wychodzi całkiem inaczej i dochodzisz do wniosku, że to wszystko jest gówno warte.
|
|
 |
''a słowa nie oddają tego, ile waży strata.''
|
|
 |
''Weź mnie puść bo umieram, nie chce już żyć jak teraz,
chce zapomnieć bo nie rozumiem słów którymi mówisz do mnie,
ponoć mam serca z kamienia, wspaniale.
lepiej by było gdybym nie miał go wcale, wiesz?''
|
|
 |
''Wszystkim chodzi o coś, my mieliśmy kłótnie o nic.''
|
|
 |
Nie możesz rościć sobie do mnie prawa, supr pięknie, będę czekał aż zrozumiesz, że chcesz być ze mną i mnie kochasz, bajki są piękne.
|
|
  |
chciałam tylko żebyś był.
|
|
  |
nie chcę stada wielbicieli, za to ciebie wszyscy mieli.
|
|
  |
śmiało mówię, że żałuję tego co było. jednak to mnie w chuj nauczyło. przeżyłam nie jeden syf, teraz wiem, że w przyszlości nie chcę tak żyć. do tego zepsute serce, kurwa ile tego bólu jeszcze ?
|
|
  |
nie. nie chcę wrócić do tego co było, a czego nie ma. to tylko schowane na dnie serca wspomnienia. zaczynam od nowa, wszystko zmieniam. ułoży się, nie liczę na pomoc, życz mi powodzenia.
|
|
  |
po fakcie wiem, że stres i zdenerwowanie nie powinny kierować naszym życiem. liczy się spokój, w każdym aspekcie tego durnego życia.
|
|
|
|