 |
|
Chyba nie można żyć całe życie tak samo.
|
|
 |
|
Ta iskra chyba znikła, magia prysła dzisiaj, boję się zapytać,
co to znaczy, gdy oddychasz i odpycha nas w nas nawzajem to samo,
co nas przyciągało i to było za mało...
|
|
 |
|
i jest to troche chore , ale wiem , że nie mogę mieć czułego , romantycznego i słodkiego faceta . potrzebuje skurwesyna który bedzie znikał na kilka dni , który po powrocie nie bedzie się tłumaczył tylko pocałuje mnie w policzek . muszę poczuć , że ja też muszę się postarac . inaczej mój związek nie przetrwa.
|
|
 |
|
... i będę żyć na krawędzi cienia, na ostrzu prawdy, nie szukając usprawiedliwienia
|
|
 |
|
oby nigdy nie zabrakło Ci czasu, by okazać uczucia.
|
|
 |
|
Bo widzisz, problem jest taki, że dla mnie jesteś jak siostra. Nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie, naszych rozmów po nocach, kompromitujących akcji. Niestety czasem żyjesz tylko w swoim świecie, gdzie nie ma dla mnie miejsca. Nie potrafisz zrozumieć tego, że po prostu się martwię i chcę Twojego dobra. Niestety, to bolesne.
|
|
 |
|
Chaos, dziwne myśli, nieopanowane łzy, smutek, żal.
|
|
 |
|
Ciągłe powtarzanie mi, że to kretyn, że nie jest tego wart, że szkoda mojego zdrowia i nerwów jeszcze bardziej boli.
|
|
 |
|
pamiętaj , jeszcze nigdy nie zaangażowałam się w związek i jeśli myślisz , że będziesz pierwszym który rozkocha mnie w sobie to jesteś w błędzie ja po prostu nie wierzę w miłość .
|
|
 |
|
wcale nie jest mi łatwo pogodzić się z myślą , że pokochałeś dziewczynę która traktuje Cię jedynie jak bank . miała to być chwilowa przygoda , miałes się nie zakochać . oboje nie wierzyliśmy w miłość , obiecywaliśmy sobie , że do końca życia będziemy wspólnie imprezować i popijać whiskey .no właśnie , miałeś ...
|
|
|
|