|
jeśli w coś się angażuję, to jestem konsekwentna. nie bój się. nie zostawię Cię dla pierwszego lepszego gnojka, który będzie próbował uwodzić mnie swoim zniewalającym spojrzeniem i urodą. dla mnie liczy się wnętrze. ale prawdziwe, z uczuciami i z sercem, które potrafi kochać. a Ty je masz
|
|
|
Nie lubię jak ktoś kłamie.
Jak nie dotrzymuje słowa.
Jak zawodzi.
Nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to,
by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo
|
|
|
Czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć .
|
|
|
|
Zaciskam pięści i patrze przed siebie, mój świat rozpada się na części, a Ty nic o tym nie wiesz.
|
|
|
Przyjdź, to się nawrócę. To uwierzę jeszcze raz.
|
|
|
obudziłam się o 3 nad ranem.przytuliłam mocno powietrze i rozpłakałam się bez powodu.
|
|
|
Wczoraj powiedziałeś: do jutra. Dzisiaj nic z tym nie zrobiłeś.
|
|
|
I wtedy wziął gitarę do ręki i zaczął grać i śpiewać dla niej.Odpłynęła. Chciała się delektować tą cudowną chwilą jak najdłużej.Pomyślała: a może powinnam zrzucić ten pancerz z siebie i pokochać go i być kochaną? W tym momencie pękła struna... wiedziała już, że to o czym ośmieliła się pomyśleć jest nierealne
|
|
|
a gdy ujrzę w twoich oczach łzy, podejdę i szepnę "wreszcie znasz to uczucie" .
|
|
|
Były i dobre dni, kiedy chodziła zatopiona w snach na jawie, z uśmiechem na ustach, przyłapywała się na chichotaniu, gdy szła ulicą i kiedy nagle przypomniał jej się jakiś wspólny żart. Potem znów nadchodził czas, gdy wpadała w głęboką depresję, aż wreszcie odnajdywała w sobie tyle siły, by ją pokonać na kilka następnych dni. Tyle że najmniejszy drobiazg doprowadził ją ponownie do łez. To był męczący proces i najczęściej dawała za wygraną.
|
|
|
Pamiętaj o Nim, pamiętaj o tym by go kochać, tak samo dziś jak i za dziesięć lat, masz być już tylko jego, pamiętaj, że naprawdę to całe Twoje jebane życie jest nim inspirowane, pamiętaj o tym by zawsze się starać, pamiętaj, że nic nie jest dane z góry na zawsze, pamiętaj co czułaś gdy odchodził i co czułaś gdy wracał, pamiętaj o jego ustach, włosach, zapachu, mimice, o jego wszystkim, pamiętaj kurwa o tym, że tylko jego kochasz naprawdę, pamiętaj że to jedyna rzecz w życiu której nie możesz pozwolić sobie spieprzyć, pamiętaj. Amen
|
|
|
Z moich obliczeń wynika, że jesteś moją największą słabością.
|
|
|
|