 |
|
Zakochanie to nie miłość, pamiętaj, w zakochanie może nagle coś pierdolnąć i je zniszczyć, zakochanie może zniknąć po pół roku, po roku, po miesiącu czasu, zakochanie jest dla dzieci, miłość jest wieczna.
|
|
 |
|
Pewnie, pochwal się na fejsie, że spędziłaś z Nim sylwestra, uświadom mnie jaki to jest niesamowity, Boże przecież doskonale wiem, że jest niesamowity, nie zmuszaj mnie do rozjebania jeszcze czegoś z mojego pokoju, zaczyna mi brakować przedmiotów, które można rozbijać o ściany.
|
|
 |
|
To jest ważne, to jest najważniejsze, bo nigdy nie znajdę nikogo takiego jak Ty.
|
|
 |
|
granica między miłością a nienawiścią jest tą najłatwiejszą do przekroczenia. dlatego kochaj ostrożnie, nienawidź doszczętnie.
|
|
 |
|
Nie mów do mnie, ja dopiero wytrzeźwiałam i mało rozumiem i mało pamiętam i szczerze, nie obchodzi mnie to, co z Tobą zrobiłam, na pewno było miło, odejdź.
|
|
 |
|
Tej nocy obiecałam sobie, że nigdy więcej się nie zakocham. Doszłam do wniosku, że nie byłabym w stanie znieść kolejny raz rozłąki, tym bardziej na zawsze. Miłość jest skomplikowana - jeśli kochasz, tęsknisz, coś za coś. Jeśli tracisz to, co kochasz, twoje serce rozpada się na miliard cząstek. / net
|
|
 |
|
Ja już nie umiem kochać, ludzie mnie oduczyli.
|
|
 |
|
Przecież nie widział mnie wcześniej na oczy, Boże, skąd po 5 minutach przebywania ze mną mógł wiedzieć, że prawie się rozpadam?
|
|
 |
|
' czasami lubię poczytać nasze archiwum gg i poryczeć się jak dziecko, któremu zabrano lizaka ; ( / najebana.
|
|
 |
|
Myślałam, że poukładało mi się w głowie, ale to nieprawda, przecież dalej jesteś dla mnie ważny.
|
|
 |
|
To Twoja wina, że wszystko tak pięknie się zjebało, ale wezmę ja na siebie, boże, przecież przyznałabym się do zamordowania sąsiada, bylebyś tylko ode mnie nie odchodził.
|
|
 |
|
Proszę zabij mnie, zabij mnie teraz, możesz mnie nawet potem zjeść.
|
|
|
|