 |
Chcę tylko, żebyś był pewny tego, co robisz, bo już nie mam siły znowu o kimś zapominać.
|
|
 |
Ciągle słyszymy od rodziców, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem , jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe.
|
|
 |
Mówisz, że masz dość? To spójrz na tego pijaka pod sklepem, który ma tylko butelkę, która na etykiecie ma jakieś procenty i tylko w tym widzi sens. Spójrz na te wszystkie samotne, opuszczone dzieci, umierające z głodu. Spójrz na otaczający Cię świat, a dopiero później mów, że nie masz siły by żyć, egoisto.
|
|
 |
Na świecie jest od chuja mężczyzn, ale tylko jeden kręci mnie tak zajebiście mocno.
|
|
 |
Życie, zagadka logiczna na każdy ostatni oddech. Plątanina slajdów zepsutych projektorów. Chłodne kraty spięte złączonymi dłońmi. Czarny śnieg udeptany na krętej ścieżce. Wata w ustach. Łatwopalne krzyże na grzesznych ścianach. Opar pokusy skoczenia za topielcem. Niezdobyty szczyt. Szczypta popiołu w samozagładzie. Nierozumiana intencja przekazywana pokoleniom. Zakorzeniony stołek własnych zdań i poglądów. Określona liczba spalonych kalendarzy. Jedno jedyne na cały okres istnienia.
|
|
 |
Czytałam jakiś wpis na znanym portalu. Zdziwiło mnie jedynie to, że widząc słowo 'marzenie' automatycznie kojarzyło się mi z nim, z jego imieniem, z jego wyglądem, z nim całym. Wariacie, tęsknię za Tobą.
|
|
 |
- Czemu piszesz tylko o miłości?
- Bo kocham.
- I myślisz, że słowa potrafią wyrazić cała miłość?
- Nie.
- Więc dlaczego piszesz o miłości?
- Bo tylko to mi pozostało.
|
|
 |
Uzależniona od jego sposobu patrzenia w jej oczy i głaskania jej policzka.
|
|
 |
- Wiesz co mnie wkurza u takich ludzi jak Ty?
- No co?
- Wszystko kurwa.
|
|
 |
- Dlaczego w tej talii kart brakuje króli?
- Bo jestem feministką i żaden facet nie będzie silniejszy od królowej.
|
|
 |
- Widzisz?
- Śnieg? Widzę.
- Teraz jest piękny i biały, prawda? A za kilka dni będzie brudy. Aż w końcu całkiem stopnieje.
- Taka już kolej rzeczy.
- Właśnie. Dlatego nie chcę się zakochać.
|
|
 |
- Jak to jest jak się rozstaje z kimś bardzo ważnym?
- Jak to jest? To tak jakby zaciął Ci się komputer. Chcesz zamknąć stronę na której jesteś, ale wciąż wyświetla się błąd.
- Nie mogę zresetować tego 'komputera'?
- Niestety nie. Możesz tylko czekać, może kiedyś strona się wyłączy.
|
|
|
|