|
Dopóki się nie jest uzależniony, to na heroinie jest przecież bombowo.
|
|
|
Ja też rezygnowałam z własnego ja, żeby tylko uznali mnie za swoją.
|
|
|
I tak zresztą gadało się o tym samym: hasz, muzyka, ostatni trip, a potem coraz więcej o cenach na shit, LSD i przeróżne pigułki. Przeważnie byłam taka nawalona, że nie chciało mi się nic mówić i tylko chciałam być sama.
|
|
|
Moją rodziną była paczka. Czuło się w niej coś takiego jak przyjaźń, czułość i w pewnym sensie także miłość.
|
|
|
Żeby przestać, z czymś skończyć to najpierw trzeba wiedzieć po co. A ja nie wiem.
|
|
|
W snach jesteśmy zwykłymi marynarzami, nie kapitanami, lecz ludźmi na pokładzie, którzy nigdy nie wiedzą, jak dopłynąć do pięknych portów.
|
|
|
Ćpam sportowo. Nawet ładnie to brzmi. Uprawiam ćpuński sport.
|
|
|
Ma wspaniałe oczy, bez źrenic. Szklana tafle, w której odbija się cała nędza ćpuna.
|
|
|
Figura najlepsza, skóra najgładsza
choć nie jesteś moja pierwsza
to chyba już ostatnia.
|
|
|
Robiąc kolejną kreskę na ciele przypominała sobie jego oczy wpatrzone w nią, pełne , uśmiechnięte usta, dłonie którymi głodził jej twarz i jego zapach , który stał się jej narkotykiem.
|
|
|
Będziesz szczęśliwy. Zasługujesz na szczęście. Nie potrafię Cię kochać, nie zadając Ci przy tym bólu.
|
|
|
Zawsze chciałam na zapas.
Napatrzeć się. Nasłuchać. Nauśmiechać.
Z Tobą chciałam.
|
|
|
|