 |
"może czasami zapłaczę by umyć swe serce z smutku."-dla.niej
|
|
 |
"może często jej zrozumieć nie mozesz, bo w głowie ma swój ideał, nie chce zaakceptować innych kurw i frajerow, ponieważ dla niej to żaden człowiek. zbudowała w mojej głowie siebie by w niektóre dni, gdy jej nie będzie blisko była prototypem mojego znajdującego się parę km dalej szczęścia. szmer mojego serca zmieszany z dźwiękiem jej głosu tworzy niepowtarzalną i jedyna w swoim rodzaju miłość, której nie jest w stanie zniszczyć żaden człowiek."-dla.niej
|
|
 |
"przyjdę do Ciebie dziś w nocy, na oczach będe miał firankę zmęczenia, którą ściągniesz gdy Cię zobaczę. spijesz z kawałka mojego ciała tą rose miłości, okryjesz moje ciało promieniami Twojego uśmiechu, by przeczyścić mgłe tęsknoty. przytule się do Ciebie mocno a Ty nie pozwolisz mi odejść już nigdy więcej."-dla.niej
|
|
 |
"im bardziej Cię kocham tym bardziej lecimy ku niebu, jak zepsujemy coś to będziemy spadywać. pamiętaj im bliżej nieba tym boleśniejszy upadek."-dla.niej
|
|
 |
"każdy ma ochotę sie napić, tylko nie każdy o tym wie."-Charles Bukowski
|
|
 |
|
I lubię nawet tęsknić za Tobą, bo to kolejna czynność, w której uczestniczysz ze mną.
|
|
 |
"dotknij mnie swoim głosem bym w zachwycie złapał kawałki euforii."-dla.niej
|
|
 |
"daj mi znów poczuć szczęście, niewidoczną jak dotąd. spostrzegana tylko w rysach Twojej twarzy."-dla.niej
|
|
 |
"zbadałem jak dotąd mało spotykane szczęście. kształt przybiera różny, przeważnie to pieniądze, luksus, wiążące się z tym dziwki. mało kiedy przybiera kształt osoby, którą udało mi się spotkać. oto ona- wtulona moje ramiona, pokazuje szczęśliwą. w głębi duszy gotuje się jej radość której nie może utrzymać i przekazuje mi ją ustami. czerwienią jej warg zobaczysz tkwiące w nich nie spotykaną jak dotąd salę pięknych uśmiechów, przeszyte groźbą by nikt zbyt długo się w nie, nie wpatrywał."-dla.niej
|
|
 |
"hip-hop to piękne imię, już zawsze będziemy razem.."-O.S.T.R.&Hades
|
|
 |
"pomimo mrozu, smutku. zgubionego serca i zamkniętych drzwi do mojego ciała nie narzekałem. czekałem na znak od Boga aż pojedna mnie z człowiekiem. z dnia na dzień topiłem się w złości i smutku, gorycz serca była nie do opisania. wszystko traciło sens gdy nagle pojawiła się ona. pozbierała moje ostatnie palące się okruchy szczęścia wśród zarzącego się ognia, nie bała się poparzeń, nie ponosiła wogóle konsekwencji. rzuciłem się na nią, utopiłem się w jej ramionach, poczułem euforię. poukładała i otuliła moją znikłą nadzieję. uśmiechnęła się do mnie, powiedziała że już wszystko dobrze, wtedy zobaczyłem kilka promieni słońca. wiatr uniósł nas wysoko ponad chmury i tam zniknęliśmy w krainie rozkoszy."-dla.niej
|
|
 |
"To mój bagaż, mój bałagan, moja saga, moja szpada, którą władam, którą zadam dużą ranę.
Tym tytanem pozostane, co pisane, co mi dane, to uchwale. Bogu chwale!"-Kaen
|
|
|
|