 |
Ja:'Mamo..tato.. Zdecydowałem ze chce zamieszkać sam. Oni:'To świetnie' Ja:'Wasze walizki są przed domem...'
|
|
 |
|
CZASEM MAM OCHOTĘ SAMA SOBIE PRZYPIERDOLIĆ.
|
|
 |
To taki stan, że idziesz ulicą i modlisz się, żeby ktoś w Ciebie wjechał.
|
|
 |
on mi się podoba. naprawdę podoba. nic na to nie poradzę, tak po prostu się stało. nieważne jak bardzo będę się starać i udawać, że jest inaczej - faktów nie zmienię.
|
|
 |
Chcę, ale to przecież bez znaczenia.
|
|
 |
Rodzisz się oryginalny. nie umieraj jako czyjaś kopia.
|
|
 |
Nieważne co oni mówią. Ważne jak się czuję kiedy on mnie obejmuję.
|
|
 |
Pragnę lata . Będę dzień w dzień zapieprzać w zajebiście wygodnych trampkach, zajebiście krótkich spodenkach z zajebiście mocnym makijażem. Będę uśmiechać się do wszystkich i w końcu wyślę ci te wszystkie esemesy, które cierpliwie czekają w wersjach roboczych.
Bo latem jest łatwiej.
|
|
 |
Każdy Twój gest, każdy Twój ruch, najmniejsze drgnięcie. Mam teraz przed oczami jakby to było w tym momencie.
|
|
|
|