 |
[2] Kiedy rozpoznajesz każdy rodzaj jego uśmiechu czy spojrzenia. Kiedy nie potrafisz zasnąć, bo gdy zamykasz oczy, widzisz jego twarz. Kiedy wszystko cię boli, gdy jesteście osobno. Kiedy masz napady duszności, gdy go nie zobaczysz. Gdy łzy napływają ci do oczu, na samą myśl, że mogłoby mu się coś stać. Gdy zostawia syf i jesteś wściekła, ale i tak posprzątasz. Gdy starasz się o tym nie myśleć, ale gdy nie myślisz, zaczyna boleć cię głowa. A od głowy klatka piersiowa. I znowu się dusisz. Bo możesz tylko myśleć i mieć świadomość, że to już ten etap, choć nie przypuszczałaś, że się na to złapiesz. I jesteś w czarnej dupie, bo wiesz, że to nie znajdzie ujścia, a ty znowu zamkniesz się w sobie, by to zniszczyć. Będziesz odwracała twarz tylko po to, żeby nie wyczytał nic z twojej twarzy.
|
|
 |
[1] "To nie musi uderzyć w ciebie od razu, bo takie rzeczy zdarzają się tylko w filmach i książkach. Nie planujesz tego, nie masz pojęcia kiedy, gdzie i z kim ani jak. Nie potrafisz się obronić, a gdy się bronisz, coraz mocniej zaciska na tobie palce. Możesz nie dopuszczać do siebie myśli, ale nie mówienie o rzeczach, nie sprawi, że przestaną one istnieć. Wiesz, że chodzi o to, kiedy serce bije ci mocniej. Nie szybciej, ale mocniej. Nie pędzi pobudzone, ale uderza z motywacją tak, jakby chciało przebić się przez skórę i połączyć z innym. Wiesz, że to cię dopadło, kiedy chcesz się przytulać, choć od zawsze miałaś z tym problemy. Kiedy to przytulanie sprawia ci przyjemność i daje poczucie bezpieczeństwa na tyle, że za każdym razem, gdy wtulisz się w jego ramiona, prawie zasypiasz. Kiedy herbata smakuje lepiej, gdy to on ją zrobi. Kiedy pytanie "Co u ciebie?" staje się obowiązkową częścią dnia, a gdy ono nie padnie, dzień wydaje się niepełny.
|
|
 |
Wieczór, piękny wieczór. Uwielbiam je pod wieloma względami. Między innymi dlatego, że skrywają w sobie taką magię. To prawda, że rozmowy są bardziej odważniejsze i potrafimy się otworzyć. Nasza głowa jest pełna myśli, pełna marzeń, których boimy się spełnić, a jednocześnie ich pragniemy. W nocy jesteśmy bardziej odważni, nie boimy się aż tak bardzo konsekwencji w przeciwieństwie do poranka. Tylko dlaczego nocą wszystko jest łatwiejsze? [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
Mimo różnych wad życie jest piękne. To wszystko co się w nim kryje. Tajemnice, zagadki, ludzie, na których nam zależy, pokazuje, że świat jest piękny. Co z tego, że rani, że przez niego jesteśmy na dnie. To dzięki niemu uczymy się walki, uczymy się nie poddawać. Mimo, że dużo osób nie dało rady my się nie poddajemy i żyjemy dniem, chwilą, minutą, sekundą. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
- Czy boisz się zakochać? - Bardzo. Boję się rozczarowania. Boję się bycia kochaną. Boję się, że to mnie przerośnie. Boję się, że się zawiodę. Boję się miłości i tej całej szopki wokół niej. Boję się, że czasem to za dużo, a czasem za mało. Boję się, że ta miłość nie będzie właśnie tą miłością. Boję się, że to mnie zabije. Miłość to nie błahostka, to coś więcej niż kochać i być kochanym. [ yezoo ]
|
|
 |
Jak przytulić masz potrzebę chodź tu do mnie, zawsze obok będę. Kiedy smutku pełne twoje serduszko ja ci pomogę, bo jesteś moją myszką. Kiedy tylko masz ochotę, przyjdź pomogę, nie potraktuję cie jak przygodę. Oparcie zawsze we mnie zobaczysz, zrobię dla ciebie wszystko o czym tylko pomarzysz. Chodź to tylko ciąg wyrazów i nie poznasz mnie od razu, daj mi szansę otwórz się dam z siebie wszystko byś pokochała mnie. [Sebastian]
|
|
 |
Połowa nocy za mną, a ja znów zasnąć nie mogę. Myślę o tym co było, o tym co morze się zdarzyć. To wszystko siedzi w mojej głowie. Nie wiem co mam zrobić, co mam myśleć, jak się zachowywać wobec ciebie. Nic już nie wiem. Pogubiłam się kompletnie. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
` każdy dzień rodzi w nich nowy ból, setki niechcianych słów, tych odegranych ról... Ten ból. / Kaen
|
|
 |
czuję się okropnie z myślą , że przez zniszczoną siebie, niszczę innych z tą cholerną świadomością w każdym geście, słowie, każdej sytuacji.
|
|
 |
Nie wiem co mnie bardziej przeraża. Zobaczyć Cię ponownie, czy nie zobaczyć Cię już nigdy.
|
|
 |
Nikt nie ma prawa Cię dotykać, całować, kochać czy potrzebować. Jestem zazdrosna, bo też pamiętam jak zaczynaliśmy jako przyjaciele.
|
|
|
|