 |
raczej nie potrafię Cię dotknąć, ale potrafię poczuć, za to Ty znasz mnie na wylot, badasz każdy mój odruch.
|
|
 |
i kiedy przestane Cię kochać .. paradoks.
|
|
 |
to jest z tych, którzy widzą więcej niż inni, i prosze, tylko im nie mów, że są naiwni.
|
|
 |
'jego serce biło lekko, a jej biło jakby zaraz miało złamać żebro'
|
|
 |
za mało odwagi by czasem wprost coś powiedzieć, ale ambicja brała górę by zostawić to dla siebie.
|
|
 |
olejmy wszystko, liczy się tylko to co teraz, Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać.
|
|
 |
przemoknięte serca miast i tylko ty i ja, szczęśliwi tym dniem.bo choć zapomniał o nas świat, mokrzy od stóp do głów. nie tracimy nadziei...
|
|
 |
bądź tu mądry, synchronizuj dwa serca, bo to co Cię uskrzydla potrafi być jak morderca, się nie nakręcam już więcej nie rozkminiam, bo prawdziwe uczucie co by się nie działo nie przemija.
|
|
 |
długi rok siedział w celi, bo pchał proch, skumał błąd, kruszył szkło, teraz przez to szkło, dotyka jej rąk. choć krył łzy, pisał wciąż do niej listy z więzienia, że dla takich jak my nasz dom jest tam gdzie nas nie ma.
|
|
 |
elokwentna, wychowana, słodka ja Hannah Montana, delikatna jak niemowlę, czysta jak poranna rosa,
nie znała maku wódki, seksu ani papierosa.
|
|
 |
'coś pękło między nami coś jak mięśni zanik.'
|
|
 |
a kiedy będziesz, chciała mnie ogrzać, musisz pamiętać, ze może twoje serce zamieni się w lód.
|
|
|
|