 |
|
dobrze, że nie chcesz ze mną być, bo nie chce nic na stałe.
|
|
 |
|
może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz
|
|
 |
|
biorę głębszy oddech i robię przerwę w słowie
ponieważ cały wyraz nie zmieściłby się w głowie
|
|
 |
|
wszystko samo za mnie się robi,
wszystko samo za mnie się dzieje
|
|
 |
|
jeśli Ci z nim nie wyszło, to dlatego, że wszechświat wie, że on na Ciebie nie zasługuje i chroni Cię, żebyś nie była z takim dupkiem.
|
|
 |
|
- mama, po co Nam ten Popielec? co to daje ludziom? - nie wiem. - no jak nie wiesz to po co My idziemy? - z prochu powstałeś i w proch się obrócisz. nie słyszałaś o tym? - to wszyscy umrą. ja nie idę! zginą miliony niewinnych ludzi! muszę ostrzec świata. - lecz się córuś. [ yezoo & mama ]
|
|
 |
|
nie potrafiła opanować gwałtownego bicia serca, kiedy ją dotykał. nie umiała powstrzymać się przed szukaniem go wzrokiem. nie potrafiła usunąć go z myśli. lubiła z nim być, podobało jej się to, jak się przy nim czuła, uwielbiała jego milczenie i jego słowa.
|
|
 |
|
ego dotyk sprawia ze czułam motylki w brzuchu , gdy delikatnie gładził moja skóre czułam ciarki . a gdy wtulałam się w niego czułam jego zapach a jego zapach pachniał tak słodko jak miłość którą do niego czułam .
|
|
 |
|
świat jest skurwysyński, ludzie są skurwysyńscy. zapomnieli uczuć, zapomnieli czuć. umieją tylko opowiadać legendy o miłości, zamiast ją poczuć.
|
|
 |
|
rocznik to tylko cyfry, a cyfry to nie uczucia, więc nie pierdol, że jestem za młoda.
|
|
 |
|
pierwsza lekcja - matma. jak zwykle usypiałam, więc postanowiłam zająć się czymś przyjemniejszym. pomyślałam o Tobie raz i ... przepadłam. już nie potrafiłam skupić się na niczym innym. a pisząc na marginesie dzisiejszą datę zaczęłam zastanawiać się nad tym, ile czasu jeszcze musi upłynąć, aby moje marzenie stało się rzeczywistością.
|
|
|
|