 |
|
Rwiesz włosy z głowy, nie odpoczywa mózg
Przekrwione oczy, blade wargi, krew odpływa z ust
I cieknie powoli przez nos, w uszach cisza
Struny z trudem głos wymuszają dzisiaj
Oddech cię boli jakbyś w krtani miał nóż
Więc oddychasz powoli by nie zranić swych płuc
Żyły pulsują coraz prędzej na rękach
Oddech zamieniasz na dwutlenek węgla
Zimny łyk wody starasz się przełykać
Zamyka się tchawica i pulsuje ci grdyka
Zdarte łokcie i wewnętrzne części dłoni
Zupełnie jakby nie pasowały pięści do nich
Hemoglobina mija szybko aortę
Chociaż serce by chciało robić wszystko najwolniej
I ta krew tętni w setki miejsc
To tylko Ty - 36 i 6 / HuczuHucz
|
|
 |
|
jeszcze spojrzysz na świat moimi oczami
|
|
 |
|
- a co u ciebie? cały czas chodzisz uśmiechnięta, wyprostowana, z wysoko uniesioną głową. musisz być niesamowicie szczęśliwa
|
|
 |
|
wreszcie stało się to o czym marzyłam. poczuł to co ja słysząc, że to koniec. tylko, że nie sprawia mi to takiej radości jakiej oczekiwałam..
|
|
 |
|
Owszem, czasami wszystko się niszczy, opada, roztrzaskuje się na miliony małych kawałeczków. Ale wiesz o co chodzi? O to, że jeśli się czegoś chce i walczy się o to- można naprawić wszystko.
|
|
 |
|
Ludzie często dbają o swoją własną dupę. Kiedy nie dasz ludziom konkretnego znaku jak bardzo Ci źle, jak cholernie Ci smutno, nigdy nie podadzą Ci pomocnej dłoni.
|
|
 |
|
A ty nadal tu jesteś < 3 | "A.K"
|
|
 |
|
Tak cholernie za tobą tęsknię . | choohe
|
|
 |
|
Kolejny rok, dzień w tym jednym miesiącu, kolejny juz czwarty raz z rzędu bez prostego "sto lat" życzonego przez ciebie . | choohe
|
|
 |
|
A pamiętasz jak byłam dla ciebie najważniejsza? | choohe
|
|
 |
|
Dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć
i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń
i myśle o niej ciągle, choć byliśmy nie poważni i
brak mi jej najmocniej lecz to wymysł wyobraźni jest / HuczuHucz
|
|
|
|