  |
Chwile spędzone tam były zajebiste. Nigdy ich nie zapomnę. Czasem chcę, aby to wszystko powróciło. Jednak śmierć przekreśla wszystko. Już nigdy nie będzie tak jak kiedyś. || sieemasz
|
|
  |
W pokoju unosi się zapach domowej babki, wiewiórka przy ognisku grzeje zamarznięte łapki. Pierwsze płatki śniegu przynoszą nam zimę, a ja wjeżdżam ci na house z chujem twardym jak He-Man. [Słoń.♥]
|
|
  |
Hokejowa maska, lecę jak wściekły rottweiler. Dziurawię ciała tak jakbym na nich chciał pisać brajlem. [Słoń.♥]
|
|
  |
Drogi prowadzone światłem nieraz w mroku giną. Dzieciaki żyją na ostrzu noża jak Lukasyno. [Słoń.♥]
|
|
  |
To muzyka podwórek, klubów, bram, dla dobrych i złych dzieciaków jak ty i ja. Muzyka dla ziomów, pięknych pań, to muzyka podwórek ta muzyka to Rap. [Diox.♥]
|
|
  |
Z każdą chwilą nienawidzę cię coraz bardziej. || sieemasz
|
|
  |
Z chęcią wykrzyczałabym ci w twarz jak bardzo cie nienawidzę. Niestety jest kilka powodów, dla których nie mogę. || sieemasz
|
|
  |
Przetrwasz, i ani mi nie mów, że nie mam takich problemów, bo to bajeczka dla dziecka. [Fokus.♥]
|
|
  |
Dopiero po utracie bliskiej osoby dostrzegasz, jak bardzo ci na niej zależało. || sieemasz
|
|
|
|