 |
Byłam tak głodna uniesień, doznań, uczuć,że dziś ktoś moje serce musi podnosić z bruku
|
|
 |
I to było bardziej niż pewne, że to wszystko jebnie. I jebło. A ja runęłam razem z tym. Spadłam w otchłań i nie potrafię się odnaleźć. Nie umiem się po tym wszystkim podnieść. I obawiam się, że sama sobie już nie poradzę tak jak dawniej. Bo jest trudniej niż było.
|
|
 |
Zapomnę. Ale weź mi obiecaj, że już nie wrócisz. żebym mogła zapomnieć tak na stałe, bez opamiętania, tak jak smak mojej ulubionej czekolady będzie mi to sprawiać wiele trudności, ale uda mi się.ponowne jej spróbowanie przypomni mi smak. Twój powrót przypomni mi miłość.
|
|
 |
no men, no cry. no men, no love.
|
|
 |
|
Ludzie myślą, że doskonale sobie ze wszystkim radzę. To tylko pozory. Tak naprawdę wszystko mnie przerasta i boję się, że w końcu będzie na tyle trudno, że się poddam. Że nagle stwierdzę, że nie mam po co rano wstawać z łóżka.
|
|
 |
|
Mam kryzys własnej wartości. Byłoby miło, gdyby ktoś mi przypomniał, że wcale nie jestem taka beznadziejna jak mi się wydaje.
|
|
 |
(...) istnieją na świecie rzeczy, o które nie trzeba pytać
|
|
 |
Dla przeciwwagi wielu uciążliwości życia niebo ofiarowało człowiekowi trzy rzeczy: nadzieję, sen i śmiech.
|
|
 |
Gdzie ciało ma leżeć, tam nogi muszą zajść.
|
|
 |
Cena jest tym, co płacisz. Wartość jest tym, co otrzymujesz.
|
|
|
|