 |
napisałeś do mnie i w tym momencie włączył się Anty Wirus, 'Baza wirusów została zaktualizowana.. '
|
|
 |
słuchawki w uszach, pustka w oczach. spójrz już cię nie kocham, już was nie znam.
|
|
 |
-dlaczego ona z nim jest ? Nie lubiła go. - Ale polubiła te buty w Cotton Club.
|
|
 |
dalej zrobisz? - zapytała nieco drżącym głosem, a do tego przyciszonym
jakby bojąc się, że ktoś ich rozmowę usłyszy.
- znając życie zabiję go - powiedziała ze spokojem wypuszczając dym z
płuc na co dziewczyna spojrzała na nią z przerażeniem w oczach
- ja..jak to zabijesz? - jej serce nieco przyspieszyło, a
przerażenie spowiło jej ciało, zaczęła się odrobinę trząść. Siedziała z niepoczytalną?
- zabiję go w sercu, głupia! - powiedziała kręcąc głową z niedowierzaniem,
że mogła wziąć to na poważnie, dym drażnił jej płuca. czuła się zraniona, ale czuła się dobrze.
- aha... - jej głos był cichutki, a wzrok utkwił między podłogowymi deskami.
* tak dla sprecyzowania i lepszego zrozumienia.
ta rozmowa toczy się w ciele jednej kobiety. coś
na zasadzie rozdwojenia osobowości.
|
|
 |
uspokój moje nerwy, które drżą od pewnego czasu,
przeczesz swą dłonią me włosy gdy będziemy leżeć
na trawie i szepnij coś w stylu bym nie myślała o tym
teraz. o tym, że zaraz zmienisz zdanie, że uciekniesz,
że znowu zostanę sama...
|
|
 |
weszła do ciemnego pokoju, oddech jej przyspieszył
zamieniając się w głos demona. przymrużyła swe oczy
zatrzymując w nich słone łzy przywierając plecami
do zimnej ściany. ciii... to była tęsknota.
|
|
 |
'Zachowałem się jak dziecko, Przepraszam' - wieeeeeesz? SPIERDALAJ! To twoje zachowywanie się jak dziecko, wylewało mi się dzisiaj litrami z oczu!
|
|
 |
Bo przecież to nie jest takie proste, gdy rodząc jedno uczucie wychowujemy dwa przeciwieństwa. I nagle, niespodziewanie rozum ucicha i triumfuje ślepe serce. Pycha, egoizm, zachłanność i niewdzięczność. Oto owoce danego mechanizmu. Łzy przez uśmiech, cierpienie i radość. Tu już nie cierpi ciało, tu już cierpi dusza.
|
|
 |
Żyłam nie żyjąc, marzyłam nie mając marzeń, kochałam nie czując, byłam człowiekiem nie wiedząc co to tak naprawdę znaczy. Chciałam być szczęśliwa.
|
|
 |
jasne, musisz sie uczyć. weź nie pierdol!
|
|
 |
znacznie lepiej prezentujesz się jedynie w mojej głowie.
|
|
 |
wszystko, za jedno spojrzenie.
|
|
|
|