 |
; nie potrafię. nie potrafię wiązać się z takim człowiekiem jak On... ćpanie, bójki... prawdopodobnie znów będzie przeżywał, to co kilka lat temu...chciałabym Mu pomoc.. ale on nie chce... a nie zwiąże się w ćpunem i kryminalistą. przykro mi kochanie.. coś jeszcze czuję do Ciebie... chyba.. myślę o Tobie.. słucham naszej wspólnej, ulubionej piosenki naokrągło. śpiewam ją. mam jeszcze Twoje zdjęcia w telefonie.. wpatruje się w nie.. piszemy jeszcze razem.. normalnie, tak jak by się między nami nie wydarzyło.. wszystko jest już ok. ale pomimo, że trochę chce i wiem że Ty chcesz nie możemy być razem.. przepraszam.. [p_w_g_xd]
|
|
 |
|
wygląda na to, że będę opowiadać dzieciom w przyszłości jaką cudowną rzeczą był internet.
|
|
 |
|
zupełnie inaczej się funkcjonuje ze świadomością , że ktoś Cię kocha . zupełnie inaczej się żyje , gdy ma się dla kogo . / xfucktycznie
|
|
 |
TY i RAP - tyle do życia mi wystarczy !!
|
|
 |
|
mogę zrezygnować z prawie wszystkiego. ale są dwie rzeczy bez których nie dałabym rady. TY i RAP.
|
|
 |
rozmowa pary na GG :
ona: kochanie, muszę Ci coś powiedzieć...
on : mów...
ona: ale nie bądź zły, proszę Cię..
on: mów Maleńka o co chodzi, postaram się nie być zły..
ona : ale to takie trochę głupie jest..
on: mów.
ona: tak jakoś dziwnie mi teraz o tym mówić ..
on : proszę Cię powiedz w końcu bo zaraz tu kurwicy dostanę..
ona: aleee nie.. chyba jednak Ci nie powiem..
on: jak już zaczęłaś to mów.
ona: no dobraa.. ale nie bądź zły !
on : yhy... ok.
ona: czekaj, zw.
on: boże, kochanie.. no ok.
ona: już jestem ;]
on: to mów..
ona : ojj jednak nie..
on: kicia mów..
ona: no dobra...
on: ??
ona: Kocham Cię . ! :D ;**
|
|
 |
; chce już mieć te pierdolone osiemnaście lat. chce się wyprowadzić już legalnie z tego domu. z tego pierdolonego, starego, pełnego problemów i kłutni pudła. mam kurwa dość. tych wiecznych kłutni, fochów, sporów.. mam dość kurwa !! czy kiedyś będzie normalnie ? może.. jak się stąd wyprowadze i ułoże sobie własne, jebane życie.. tylko jest pytanie.. czy zaczynać układać dorosłe życie w tym pierdolonym skurwiałym kraju? i z kim? z teraźniejszym facetem? jeśli będziemy się kochać nawzajemi będę z nim te 3lata, do osiemnastki, to resztę życia spędze z nim.. bo go kocham.. nie wiem jak będzie kiedyś.. nikt tego nie wie. ale teraz moim marzeniem pierwszorzędnym jest to, żeby się stąd wyprowadzić . Kurwa ile ja bym za to dala.! ile ja bym dała za to, żeby nawet teraz wziąć walizkę, spakować wszystkie swoje rzeczy i prostu Wyjsc z tego pierdolonego ' rodzinnego ' domu. ! nawet sobie nie wyobrażacie . [pierdolnieta_w_glowe_xd]
|
|
 |
; coraz więcej mi o sobie mówisz.. o swoim życiu, o swoich problemach, o tym co Cię wkurwia w tym jebanym kraju.. coraz poważniej zaczynamy rozmawiać... chcesz sobie ułożyć ze mną życie.. kochanie ja mam dopiero 15 lat.. nie weźmiemy teraz ślubu i nie będziemy mieli dwójki dzieci, tak jak chcemy. ja jeszcze nie mogę.. za młoda jestem.. jeśli mnie naprawdę kochasz to musisz poczekać.. jeśli naprawdę chcesz ułożyć sobie ze mną życie.. musisz czekać.. nie masz łatwego życia.. próbuje rozumieć to Twoje pogmatwane życie i Ciebie.. próbuje.. ale nie do końca ogarniam to wszystko.. może za młoda jestem jeszcze i za mało przeżyłam.. ale naprawdę staram się Ciebie rozumieć.. powoli układam sobie to w głowie.. w tej pierdolonej bani, w której jest jeden, wielki nieogar.. wątpię, żebym kiedykolwiek przeżyła to, co Ty.. ale obiecuje, że Cię zrozumiem, chociaż minimalnie, kochanie.. [pierdolnieta_w_glowe_xd]
|
|
 |
kocham Cię, jak Kiepski swoje piwko.
kocham Cię, jak Paździoch swój beret.
kocham Cię, jak Boczek swoją kiełbasę.
więc stary wyobraź sobie jakie to kolosalne uczucie . ! || ??
|
|
 |
; czy to dobrze, że tęsknię? czy to dobrze, że jestem zazdrosna o te 'lofciające pustaki ' , których jest wszędzie pełno? czy to dobrze, że cały czas o Nim myślę? chyba dobrze. to chyba znaczy, że Go kocham... ale boję się.. cholernie się boję, że mnie zostawi dla jakiejś 'tapeciary' . fchuj się jego boję i będę się bała.. bo facet jest przystojny i Widzialam jak się dupy za Nim oglądają.. On niby za nimi nie.. ale czy to oznacza, że mnie kocha? czy to oznacza, że chce tylko mnie ? tak mówi.. i ja mu wierze ! to podstawa związku. żeby wierzyć i ufać partnerowi... [ pierdolnieta_w_glowe_xd]
|
|
 |
; co by było gdy by Ciebie zabrakło ? myslalam nad tym... sam wiesz.. ale nie chcę już o tym myśleć.. trzeba żyć dniem dzisiejszym.. nie wiem dlaczego związałam się z takim Przystojniakiem jak Ty, kochanie.. może dlatego, że potrafisz mnie wysłuchać? zrozumieć? pocieszyć? być może.. ale chyba najważniejszym argumentem jest to, że Cię kocham.. znam Ciebie, znam Twoją przeszłość.. mam nadzieję, że całą.. mam nadzieję, że jesteś ze mną szczery, że mi wierzysz i ufasz.. dwoma słowy : Kocham Cię !
|
|
|
|