 |
Takich dwóch jak nas trzech to nie ma ani jednego!
|
|
 |
Są dni tak bardzo szare...których szkoda kolorować xd
|
|
 |
Leżałam na łóżku przytulona do misia , którego dostałam na urodziny od przyjaciół. Byłam odwrócona tyłem do drzwi więc nie widziałam kto wszedł. – Ale Moja Dziecinka słodko wygląda z tym miśkiem.-poznałam ten słodki głos mojego chłopaka. – Skarbie , a uważasz że bez miśka nie wyglądam słodko ? – powiedziałam i walnęłam go poduszką. I tak się zaczęła poduszkowa wojna./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Siedzieliśmy całą ekipą w parku nudząc się cholernie. – O ! Mam pomysł ! Do chodźmy do wesołego ! – zaproponowałam. Oczywiście część męska się upierała , ale ich przekonałyśmy. Poszliśmy na ` Diabelski Młyn `. –Ale Kochanie , ja się boję.-powiedziałam do mojego Skarba.-Kochanie , gdy będzie strasznie przytulę Cię jak najmocniej potrafię i już będzie dobrze.- powiedział.
I jak mówił to tak było./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Siedziałam ze znajomymi w parku , czekając na mojego chłopaka , nagle dostałam sms’a od Niego ` Kotek , spóźnię się bo musze odwieźć mamę do lekarza.` posmutniałam , Oni od razu to zauważyli
` Młoda , chodź na piwo ja stawiam! ` - odezwał się brat, weszliśmy do puby , stanęłam jak wryta , On siedział tam z tą suką , całowali się , przyjaciel zobaczył to co ja , miał już iść w Jego stronę.- Nie warto brat. –powiedziałam , mój już były chłopak dopiero zobaczył nas i szybko odsunął się od tej lalki , a my omijając ich poszliśmy dalej./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Siedziałam na religii , tematem była miłość. – No to ja sobie odpuszczę .- powiedziałam do kumpla i włożyłam słuchawki w uszy. Zanim je rozplątałam katechetka zapytała się co my rozumiemy pod tym wyrazem. – Bo wie Pani , miłość to takie gówno , zabiera z nas całą energię ,aż wreszcie nic z nas nie zostanie. -odpowiedziałam , zdziwiła się , a ja wróciłam dalej do swojego zajęcia- nic nie robienia./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Miałam do późna trening w szkole , byłam wykończona ,a miałam się jeszcze spotkać z Nim , napisałam sms’a` Kochanie , wyszłam dopiero z sali , padnięta jestem, nie dam rady się dzisiaj z Tobą zobaczyć, do jutra , kocham Cię.`. Do domu szłam piechotą , minęło 30 min. Przeleciałam tylko przez drzwi od razu do swojego pokoju , zobaczyłam Go siedzącego w laptopie , kanapki i ciepłą herbatę na stole.- Ale… - Ci, rozbieraj się i wcinaj bo pewnie jesteś głodna. -Ko… -Tak , wiem, że mnie kochasz.-i zamknął mi usta pocałunkiem./namalowanaksiezniczka.
|
|
 |
Byłam z klasą w kinie, strasznie się nudziłam na tym filmie , nagle dostałam sms’a ` Kochanie , wyjdź z tego filmu bo jak Cię znasz nudzisz się tam, a tu za oknem prószy śnieży, więc chyba nie chcesz marznąc ram sama czekając na mpk’, a tak to przytulisz Siudo swojego misia. Czekam na kanapach. Całuję .` Wyszłam z pomieszczenia , zobaczyłam go z zaciszem na twarzy.- Ale Ty jesteś skromny jak cholera.-powiedziałam ze śmiechem, wyszliśmy z kina , miał rację , rozgrzał mnie swoją miłością chodź na dworze było zimno./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
wodziłam opuszkami po Jego kościach policzkowych. miał spuszczony wzrok, i lekko zarumienione policzki. stanęłam na palcach, i dam Mu lekkiego całusa. nie oddaliłam się. zrobiłam to jeszcze raz, tym razem przedłużając i lekko muskając językiem Jego usta. zrozumiał. rozchylił wargi, równocześnie obejmując mnie w talii. całował w sposób tak idealny, namiętny i podniecający, że już po minucie straciłam totalnie oddech. odsunęłam się od Niego, oblizując powoli wargi. - na prawdę myślałaś, że nie wiem na czym to polega? - zapytał z uśmiechem, jakby czytając mi w myślach. w odpowiedzi zaczęłam śmiać się. ze swojej głupoty./ definicjamilosci
|
|
 |
..mężczyźni kłamią, ale czasem mają fajne tyłki..; D lubię fajne tyłki..:DDD
|
|
|
|