 |
Jestem przerazona, mysle za duzo.Staje sie emocjonalna, gdy pije za duzo.Wierze w kazdy placz, jednak nie ufam.
|
|
 |
Zdecydowałam się, że opuszczę cię na zawsze.
Zdecydowałam się, że zacznę wszystko od nowa.
Grzmoty i błyskawice nie zmienią tego co czuję.
|
|
 |
Jesteś do niczego, a mimo to robisz furorę.
|
|
 |
Nic się nie zmieniło, wciąż bawisz się w najlepsze.
|
|
 |
Gdy całujesz moje usta,
dziwnie kurczą się ulice .
|
|
 |
ani czas, ani mądrość nie zmieniają człowieka, bo odmienić istotę ludzką zdolna jest wyłącznie miłość.
|
|
 |
może niektórzy ludzie pojawiają się po to, by wyleczyć nas z innych ludzi.
|
|
 |
nie czuj przykrości z czyjegoś powodu, to jemu powinno być przykro,że zapomniał o kimś na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
|
|
 |
największe tchórzostwo mężczyzny, to rozbudzić miłość w kobiecie, nie mając zamiaru jej kochać
|
|
 |
Fragment wywiadu z Gali....ANNA PRZYBYLSKA: Ciekawa jestem, co ze mnie wyrośnie (śmiech). Nigdy nie wiesz, co cię w życiu spotka. Dziś jestem szczęśliwa, mam fajnego faceta, mężczyźni się za mną oglądają, dużo gram, ale za chwilę wszystko może się zawalić i będę palce gryźć. Boję się trochę tej starości. Boję się umierania... Bardzo się boję. Wiem, że śmierć jest nieunikniona, całe życie się z nią oswajamy. Ale może dlatego, że mam rodzinę, nie potrafię pogodzić się z myślą, że ktoś będzie po mnie płakał. Ja umieram i mam święty spokój, ale po mnie zostaje żal matki czy rozpacz dziecka. To jest irracjonalne, ale często myślę o tym, jak bardzo skaleczyłabym swoje dzieci, gdybym przedwcześnie umarła. One już nigdy nie byłyby tymi samymi beztroskimi, pogodnymi dziećmi co teraz. Czuję się wtedy strasznie. Dlatego w skrytości liczę na to, że zostanę leciwą babcią wielkiej rodziny, choleryczną i temperamentną, ale też pogodną i rezolutną, która wszystkim pomaga, opiekuje się wszystkimi i ich wspiera.
|
|
 |
'I myślę, że dostałam swoją lekcję od Niego w jakimś celu. Po coś...' - Ania Przybylska
|
|
 |
tak wiesz, tak w środku głęboko chciałabym Ciebie zobaczyć, sprawdzić co u Ciebie, jak się masz, czy wszystko u Ciebie w porządku lecz ten strach że znowu rozwalisz mi życie jest straszny, przezywający moją duszę na wylot.
|
|
|
|