głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika needyoou

Cz.2 Czasami przyrzekam sobie  że danego dnia nie będę o tym myśleć  że już czas przestać składać sobie wzajemne życzenia  że wspolny etap mamy już przeciez za sobą i wraz z tym koncem powinniśmy o sobie zapomnieć i zamilknąć na zawsze. Ale mnie to przeraza  bo jak można udawać  że się nie pamięta czegoś  jeśli kochało się i spędziło z tą osobą wiele czasu. Nie potrafię tak – bez względu na wszystko  bez względu na to jak bardzo mnie skrzywdziłeś. I choć do tej pory nie umiem Ci wybaczyć  że wybrałeś życie przy boku kogoś innego to jednak w głębi serca cieszę się  że w te najważniejsze dni naszego życia o sobie pamiętamy i potrafimy nakreślić do siebie kilka zdań. Że zawsze któreś z nas się złamie  ugnie. Jasne  nie jest to łatwe. Po takim czasie i po tych wszystkich przeżyciach człowiek boi się nawet chwycić za telefon  napisać smsa czy maila.

he.is.my.hope dodano: 2 września 2015

Cz.2 Czasami przyrzekam sobie, że danego dnia nie będę o tym myśleć, że już czas przestać składać sobie wzajemne życzenia, że wspolny etap mamy już przeciez za sobą i wraz z tym koncem powinniśmy o sobie zapomnieć i zamilknąć na zawsze. Ale mnie to przeraza, bo jak można udawać, że się nie pamięta czegoś, jeśli kochało się i spędziło z tą osobą wiele czasu. Nie potrafię tak – bez względu na wszystko, bez względu na to jak bardzo mnie skrzywdziłeś. I choć do tej pory nie umiem Ci wybaczyć, że wybrałeś życie przy boku kogoś innego to jednak w głębi serca cieszę się, że w te najważniejsze dni naszego życia o sobie pamiętamy i potrafimy nakreślić do siebie kilka zdań. Że zawsze któreś z nas się złamie, ugnie. Jasne, nie jest to łatwe. Po takim czasie i po tych wszystkich przeżyciach człowiek boi się nawet chwycić za telefon, napisać smsa czy maila.

Cz.1 Zastanawiam się ile jeszcze czeka mnie Twoich  albo moich urodzin   przy których będzie zwalniało mi serce i zmieniał się rytm dnia w porównaniu do każdego innego  normalnego. Nie wiem  kiedy te dni przestaną u mnie wywoływać ból i jeszcze większą niż zazwyczaj tęsknotę.  Zastanawiam się  kiedy wśród świątecznych i wielkich dni  które są przecież w życiu każdego człowieka  przestanę szukać Cię w tłumie bliskich ludzi. Do tej pory jeszcze nie umiem stać się na to wszystko obojętna  stać się obojętna na Twoją nieobecność. Zawsze kiedy wiem  ze czeka Cię wyjątkowy dzień – zamieram  ze smutku  z tęsknoty  z żalu   ze nie mogę być wtedy przy Tobie. Dziś jest jeden z takich dni – Twoje urodziny. I choć przeżyliśmy już ich kilka  zarówno moich jak i Twoich  a także jednych bądź drugich świąt czy wzniosłych dni  ja wciąż nie potrafię się przyzwyczaić do faktu  że spędzamy je osobno.

he.is.my.hope dodano: 2 września 2015

Cz.1 Zastanawiam się ile jeszcze czeka mnie Twoich, albo moich urodzin, przy których będzie zwalniało mi serce i zmieniał się rytm dnia w porównaniu do każdego innego, normalnego. Nie wiem ,kiedy te dni przestaną u mnie wywoływać ból i jeszcze większą niż zazwyczaj tęsknotę. Zastanawiam się, kiedy wśród świątecznych i wielkich dni, które są przecież w życiu każdego człowieka, przestanę szukać Cię w tłumie bliskich ludzi. Do tej pory jeszcze nie umiem stać się na to wszystko obojętna, stać się obojętna na Twoją nieobecność. Zawsze kiedy wiem, ze czeka Cię wyjątkowy dzień – zamieram, ze smutku, z tęsknoty, z żalu , ze nie mogę być wtedy przy Tobie. Dziś jest jeden z takich dni – Twoje urodziny. I choć przeżyliśmy już ich kilka, zarówno moich jak i Twoich, a także jednych bądź drugich świąt czy wzniosłych dni- ja wciąż nie potrafię się przyzwyczaić do faktu, że spędzamy je osobno.

Może kochałam cię za mocno  a może nie kochałam cię wcale. Już sama nie wiem.  black lips

black-lips dodano: 1 września 2015

Może kochałam cię za mocno, a może nie kochałam cię wcale. Już sama nie wiem. /black-lips

Byłaś mi taka kochana  dramat  teraz się urwał nam kontakt więc chodzę pijany po mieście i ledwo się mieszczę w nim  ciągle się krzątam.

melancolie dodano: 31 sierpnia 2015

Byłaś mi taka kochana, dramat, teraz się urwał nam kontakt więc chodzę pijany po mieście i ledwo się mieszczę w nim, ciągle się krzątam.

Kolejny dzień próbuję skleić tu kilka zdań tak aby miały jakiś sens  aby wyraziły ten chaos  tą sprzeczność  która siedzi we mnie. Jednak nie umiem odpowiednio dobrać słów. Nie umiem opisać tego jak każdego dnia uczę się nie kochać Cię i zacząć nienawidzić. I jak każdego dnia polegam  bo nauka kochania Ciebie jest już tak mocno we mnie zakorzeniona  ze wydaje się to naturalnym i wrodzonym nawykiem  że niewyobrażalne jest nawet niekochanie Cię. Nikt tego nie rozumie. Każdy uważa  że po tym wszystkim co mi zrobiłeś  moje uczucia automatycznie powinny zniknąć. Jeszcze bardziej niezrozumiałe jest dla nich to  że trwają po tak długim czasie. Nie dziwię się  bo też tego nie rozumiem. Ale wiem  że brakuje mi wciąż Ciebie i boli mnie to wszystko co dzieje się w moim życiu bez Ciebie  I boli mnie wszystko to co Ty przeżywasz beze mnie. Chcę żebyś był szczęśliwy  ale tak bardzo rani mnie fakt  że nie znalazłeś tego szczęścia przy mnie. Żałuję  że wspólne życie było nam niepisane.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 31 sierpnia 2015

Kolejny dzień próbuję skleić tu kilka zdań tak aby miały jakiś sens, aby wyraziły ten chaos, tą sprzeczność, która siedzi we mnie. Jednak nie umiem odpowiednio dobrać słów. Nie umiem opisać tego jak każdego dnia uczę się nie kochać Cię i zacząć nienawidzić. I jak każdego dnia polegam, bo nauka kochania Ciebie jest już tak mocno we mnie zakorzeniona, ze wydaje się to naturalnym i wrodzonym nawykiem, że niewyobrażalne jest nawet niekochanie Cię. Nikt tego nie rozumie. Każdy uważa, że po tym wszystkim co mi zrobiłeś, moje uczucia automatycznie powinny zniknąć. Jeszcze bardziej niezrozumiałe jest dla nich to, że trwają po tak długim czasie. Nie dziwię się, bo też tego nie rozumiem. Ale wiem, że brakuje mi wciąż Ciebie i boli mnie to wszystko co dzieje się w moim życiu bez Ciebie, I boli mnie wszystko to co Ty przeżywasz beze mnie. Chcę żebyś był szczęśliwy, ale tak bardzo rani mnie fakt, że nie znalazłeś tego szczęścia przy mnie. Żałuję, że wspólne życie było nam niepisane. / he.is.my.hope

 1  Zaczynasz nowy rozdział  a jego tytuł ma osiem liter  choć skracasz go do pięciu. Tych kilka liter sprawia  że pierwszy raz w życiu czujesz się tak naprawdę kochany. To piękne uczucie  i piękny jest widok  w którym spoglądasz na nią każdego poranka  a ona ma na sobie twoje bokserki. Nie przeszkadza mi  że ma doczepiane włosy  krzywą dwójkę i to  że czasami rano to ja nakładam jej delikatny makijaż... Tak delikatny jak moje dłonie  które zmieniają się z rozbitych pięści w ulotne piórka  gdy dotykam kącików jej niepomalowanych szminką ust. Nie przeszkadza mi również fakt  iż za każdym razem psuje mi grzywkę  którą sama wcześniej mi układa. To ona pocieszała mnie  gdy zgubiłem portfel z wakacyjną zawartością  przez co uświadomiła mi  że to właśnie nasze szczęście jest ważniejsze od jakichkolwiek pieniędzy.   brejk

brejk dodano: 30 sierpnia 2015

[1] Zaczynasz nowy rozdział, a jego tytuł ma osiem liter, choć skracasz go do pięciu. Tych kilka liter sprawia, że pierwszy raz w życiu czujesz się tak naprawdę kochany. To piękne uczucie, i piękny jest widok, w którym spoglądasz na nią każdego poranka, a ona ma na sobie twoje bokserki. Nie przeszkadza mi, że ma doczepiane włosy, krzywą dwójkę i to, że czasami rano to ja nakładam jej delikatny makijaż... Tak delikatny jak moje dłonie, które zmieniają się z rozbitych pięści w ulotne piórka, gdy dotykam kącików jej niepomalowanych szminką ust. Nie przeszkadza mi również fakt, iż za każdym razem psuje mi grzywkę, którą sama wcześniej mi układa. To ona pocieszała mnie, gdy zgubiłem portfel z wakacyjną zawartością, przez co uświadomiła mi, że to właśnie nasze szczęście jest ważniejsze od jakichkolwiek pieniędzy. ~ brejk

Mój przyjacielu  u mnie wszystko jak dawniej. Żyję  pracuję i codziennie udaję  że wszystko w porządku. I wiesz co w tym najlepsze? Niekiedy sam w to wierzę  najgorsze są tylko momenty gdy samotność wygrywa. Te chwile słabości przypominają mi  że Cię nie ma  że nigdy Cię nie było. Całe życie radziłem sobie sam  nikomu się nie zwierzałem  z nikim nie dzieliłem swoich problemów. Może to głupie  ale nie potrafię  może nikt mnie tego nie nauczył  może tak lepiej...   pannikt

pannikt dodano: 30 sierpnia 2015

Mój przyjacielu, u mnie wszystko jak dawniej. Żyję, pracuję i codziennie udaję, że wszystko w porządku. I wiesz co w tym najlepsze? Niekiedy sam w to wierzę, najgorsze są tylko momenty gdy samotność wygrywa. Te chwile słabości przypominają mi, że Cię nie ma, że nigdy Cię nie było. Całe życie radziłem sobie sam, nikomu się nie zwierzałem, z nikim nie dzieliłem swoich problemów. Może to głupie, ale nie potrafię, może nikt mnie tego nie nauczył, może tak lepiej... / pannikt

Najgorsza jest walka pomiędzy tym co wiesz  a tym co czujesz.

pannikt dodano: 29 sierpnia 2015

Najgorsza jest walka pomiędzy tym co wiesz, a tym co czujesz.

Chciałbym tutaj być  pisać częściej  dzielić z Wami swoje małe szczęścia i smutki. Rozmyślać pośród Waszych słownych konstelacji i czuwać  kiedy komuś z Was dzieje się krzywda. Chciałbym pilnować każdego z Was osobno  poradzić w złej doli  towarzyszyć w budowaniu szczęścia. Chciałbym zdjąć z Waszych pleców każdy ciężar i mógłbym nawet nieść go na swoich barkach. Chciałbym wrócić do czasów  kiedy tu mieszkałem i wierzyłem  że razem tworzymy wspólny dom i rozpalamy ognisko miłości. Dziś siedzę tysiące kilometrów od Was i zatęsknić jest mi wstyd  bo pewnie za późno przypomniałem sobie o moich małych iskierkach stąd. Wybaczcie mi i pozwólcie mi być tutaj z Wami  kiedy słońce gaśnie  a księżyc kolejny raz wylewa z siebie smutek wiadrami prosto na nasze zmęczone głowy. mr.lonely

mr.lonely dodano: 29 sierpnia 2015

Chciałbym tutaj być, pisać częściej, dzielić z Wami swoje małe szczęścia i smutki. Rozmyślać pośród Waszych słownych konstelacji i czuwać, kiedy komuś z Was dzieje się krzywda. Chciałbym pilnować każdego z Was osobno, poradzić w złej doli, towarzyszyć w budowaniu szczęścia. Chciałbym zdjąć z Waszych pleców każdy ciężar i mógłbym nawet nieść go na swoich barkach. Chciałbym wrócić do czasów, kiedy tu mieszkałem i wierzyłem, że razem tworzymy wspólny dom i rozpalamy ognisko miłości. Dziś siedzę tysiące kilometrów od Was i zatęsknić jest mi wstyd, bo pewnie za późno przypomniałem sobie o moich małych iskierkach stąd. Wybaczcie mi i pozwólcie mi być tutaj z Wami, kiedy słońce gaśnie, a księżyc kolejny raz wylewa z siebie smutek wiadrami prosto na nasze zmęczone głowy./mr.lonely

Kaskada Twoich bursztynowych włosów opada na mą twarz ogrzewając ją Twoją obecnością. Pojawiłaś się znikąd  zawładnęłaś pustym sercem  które wypełniłaś nową nadzieją. Trzymam Twoją rękę i czuję  że świat wytycza przed nami nowe ścieżki  które zaprowadzą Nas prosto w ramiona szczęścia. Zesłał Cię Bóg  czy moja wiara w Anioły była zbyt słaba? Istniejesz i całujesz moje zmarznięte wargi. Jesteś choćbym szczypał się z niedowierzania miliony razy  obudzę się  a Ty nadal będziesz. mr.lonely

mr.lonely dodano: 29 sierpnia 2015

Kaskada Twoich bursztynowych włosów opada na mą twarz ogrzewając ją Twoją obecnością. Pojawiłaś się znikąd, zawładnęłaś pustym sercem, które wypełniłaś nową nadzieją. Trzymam Twoją rękę i czuję, że świat wytycza przed nami nowe ścieżki, które zaprowadzą Nas prosto w ramiona szczęścia. Zesłał Cię Bóg, czy moja wiara w Anioły była zbyt słaba? Istniejesz i całujesz moje zmarznięte wargi. Jesteś choćbym szczypał się z niedowierzania miliony razy, obudzę się, a Ty nadal będziesz./mr.lonely

Każdy nosi w sobie jakąś pustkę  moja ma Twoje imię.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 28 sierpnia 2015

Każdy nosi w sobie jakąś pustkę, moja ma Twoje imię. / he.is.my.hope

 5  W wielu chwilach nostalgii bywałeś sam. Próbujesz to zmienić  ponieważ nie potrafisz do końca swych dni być samotnym i jednocześnie upadłym aniołem... Pragniesz wstać i ostatni raz otrzeć purpurowe oczy. Tak bardzo chcesz znów poczuć ramiona anioła  który zamieni twoją upadłość w wiele chwil uniesienia. Chcesz po prostu znów  choć przez chwilę być szczęśliwy  ale z drugiej strony pokochałeś samotność i brak zaufania  a muzyka klasyczna wypełniała twój dzień. Po setkach dni pojawia się ona... Teraz mówię na nią gwiazdeczko  ponieważ to ona oświetla przykrość każdego wieczoru i to akurat ją wybrałem z miliardów światełek... To w nią wpatruję się każdej nocy przez okno na drugim piętrze i uczę ją przysłowiowego złota. Ale wszystko kiedyś się kończy... Dlatego nie przywiązujesz się do niej  bo wiesz  że każda gwiazda kiedyś gaśnie... W obłoku granatu to światełko również nie pojawi się pewnej nocy w mojej szybie  i to jedyny powód  dla którego zawsze będziesz samotny.  brejk

brejk dodano: 28 sierpnia 2015

[5] W wielu chwilach nostalgii bywałeś sam. Próbujesz to zmienić, ponieważ nie potrafisz do końca swych dni być samotnym i jednocześnie upadłym aniołem... Pragniesz wstać i ostatni raz otrzeć purpurowe oczy. Tak bardzo chcesz znów poczuć ramiona anioła, który zamieni twoją upadłość w wiele chwil uniesienia. Chcesz po prostu znów, choć przez chwilę być szczęśliwy, ale z drugiej strony pokochałeś samotność i brak zaufania, a muzyka klasyczna wypełniała twój dzień. Po setkach dni pojawia się ona... Teraz mówię na nią gwiazdeczko, ponieważ to ona oświetla przykrość każdego wieczoru i to akurat ją wybrałem z miliardów światełek... To w nią wpatruję się każdej nocy przez okno na drugim piętrze i uczę ją przysłowiowego złota. Ale wszystko kiedyś się kończy... Dlatego nie przywiązujesz się do niej, bo wiesz, że każda gwiazda kiedyś gaśnie... W obłoku granatu to światełko również nie pojawi się pewnej nocy w mojej szybie, i to jedyny powód, dla którego zawsze będziesz samotny. ~brejk

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć