 |
nie wierzę, że to znów się dzieje.
|
|
 |
czasem siedzę i zastanawiam się co się z nami stało. nie mogę pojąć tego wszystkiego. nie rozumiem jak mogliśmy do tego dopuścić.
|
|
 |
chyba zbyt dużo gorzkich słów padło z naszych ust.
|
|
 |
nie wierzę, że mogłoby być jeszcze gorzej. wierzę, że będzie już tylko lepiej.
|
|
 |
chyba zbliża się ten dzień, w którym będę musiała zacząć kierować się w życiu rozumem.
|
|
 |
gdybać to sobie można, ale gówno to komukolwiek dało.
|
|
 |
jesteś taki niezdarny, kiedy jesteś zakochany.
|
|
 |
jedyny sposób na zduszenie ognia to go nie podsycać.
|
|
 |
nie masz pojęcia jak bardzo, strasznie i przejmująco wszystko chuj.
|
|
 |
tak bardzo boję się stracić coś, co kocham, że nie chcę kochać niczego.
|
|
|
|