|
od czasu do czasu człowiek musi poczuć, że ma o co walczyć. inaczej wszyscy bylibyśmy bezuczuciowymi robotami.
|
|
|
To Ty obiecywałeś mi, że będę mogła liczyć na Ciebie o każdej porze dnia i nocy. Ty uczyniłeś się ideałem, który mimo wszystko wciąż mnie wspiera. Ty zaręczałeś, że to dane miejsce w Twoim sercu na zawsze pozostanie dla mnie, będzie czekało, co by się nie wydarzyło. Cholera, Ty tak bardzo mnie kochałeś i nie uwierzę Ci, że tego nie było. Ty przekonywałeś mnie, że nie pozwolisz mi o sobie zapomnieć, będziesz się przypominał. Ty mówiłeś mi, że jesteś najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, mając mnie przy sobie. Jakim cudem zebrałeś to wszystko i upchałeś gdzieś, gdzie nie ma prawa za Ciebie przemawiać? Jak to możliwe, że nie rozsadza Cię od wewnątrz?
|
|
|
Powiedzieliśmy sobie to "żegnaj" i nadal trzymamy za ręce. Nadal nie mamy odwagi rozpleść palców. Z upływem czasu zamiast się oddalać, to zaciskamy mocniej. Im bliżej końca tym dalej
|
|
|
czasami mam wrażenie, że tęsknię za wspomnieniami, nie za Tobą.
|
|
|
Czasem mam problem i nikomu nic nie mówię, czasem po prostu nie chcę, lecz częściej nie umiem.
|
|
|
Każdego dnia rodzą się nowe kłamstwa. Najgorsze to te, które powtarzamy sobie przed snem. Szepczemy je w ciemności, powtarzając, że jesteśmy szczęśliwi, że on jest szczęśliwy, że możemy się zmienić, albo, że on zmieni zdanie. Wmawiamy sobie, że możemy żyć z własnymi grzechami, że możemy żyć bez niego. Każdej nocy przed snem okłamujemy się w rozpaczliwej nadziei, że rano to wszystko okaże się prawdą. — Gotowe na wszystko
|
|
|
w tęsknieniu za kimś nie chodzi o czas, który minął od kiedy ostatnim razem się widzieliście, czy rozmawialiście. chodzi o te momenty, kiedy robiąc coś zdajesz sobie sprawę, jak bardzo chciałabyś, by ta osoba była teraz przy Tobie.
|
|
|
Często w nerwach wypowiadamy o parę słów za dużo. Często jesteśmy zbyt szczerzy. Szczerze mówimy o tym co czujemy, o tym co nas boli. Ale czy nie wystarczy wtedy nas zrozumieć? Przestać oskarżać. Denerwować się o to, że znów krzyczymy. I przytulić? Przytulić najmocniej jak tylko się potrafi, byśmy poczuli wsparcie w tym momencie i każdym następnym? Nie narzucać nam nieodpowiedzialności za wypowiedziane słowa, tylko po prostu zrozumieć je, a w tym nas. To wystarczy. / Endoftime.
|
|
|
czytam Ci z oczu. widzę z nich każdą emocję. jestem obok, wiesz przecież. i gdy z ich błękitu wyłaniają się łzy - boli mnie to. bo czuję za Ciebie, bo odczuwam każdy Twój dreszcz - bo jestem Tobą, i tkwię głęboko w Twoim sercu. / veriolla
|
|
|
Słowa mogą się czasem zmienić, ale miłość zawsze pozostaje miłością.
|
|
|
potrzebowałam kogoś, kto postawi mnie do pionu. kto w odpowiednim momencie mojego życia sprzeda mi blachę, i wypędzi ze mnie tego pieprzonego moralniaka. potrzebowałam kogoś, kto potrząśnie mną i mówiąc 'jesteś cudowna', sprawi, że moja pewność siebie wzrośnie chociaż o ten jeden pieprzony procent. potrzebowałam kogoś, kto będzie przy mnie zawsze, kto będzie czuwał, i pomagał mi żyć. potrzebowała kogoś, kto czasem za mnie pooddycha, i pożyje, gdy na chwilkę się zmęczę. / veriolla
|
|
|
im piękniejsza była miłość, tym dłuższe będzie cierpienie, kiedy ta miłość się skończy.”
|
|
|
|