 |
śpij Romeo. Julia dzisiaj daje innemu.
|
|
 |
Uwielbiam twoją bluzę. Mimo tego ze jest przesiąknięta zapachem dymu i twoich perfum, ma plamę z piwa . I tak czuję się w niej bezpiecznie. To ona sprawia że czuję się jak w toich ramionach.
|
|
 |
Drogie perfumy, wysokie obcasy, fryzjer a on i tak tylko będzie czekał aż przyniesiesz mu w zębach piwo.
|
|
 |
I ostrzegam Cię , jeśli twój chłopak nie przestanie się ślinić na mój widok, dam Ci mopa i sama będziesz to scierać.
|
|
 |
Więc szmato nie wjeżdżaj mi na starych skoro jesteś jednostką patologiczną tego miasta.
|
|
 |
Kochanie ile płacisz twojemu chłopakowi żeby z tobą był ?
|
|
 |
Jesteś tak tania że powinnaś sobie przyjebać na czole naklejkę ARO .
|
|
 |
wyszedł. trzasnął drzwiami tak mocno, że niemal wyrwał je z zawiasów. wedle rozkazów spakowała jego rzeczy w walizkę. zauważywszy, że jest w niej trochę wolnego miejsca, nieśmiało do niej weszła. miała nadzieję, że przyjdzie po ubrania i podnosząc walizkę nie spostrzeże się, że waży nieco więcej i zwyczajnie zabierze ją ze sobą.
|
|
 |
wyrachowaną suką to Ty ewentualnie swojego psa możesz nazywać. chociaż wątpię, że ma aż tak wysublimowane pomysły na znęcanie się nad Tobą jak ja.
|
|
 |
irytuje mnie kiedy ktoś bezmyślnie rzuca 'kocham Cię'. równie bezmyślnie jak 'zrób mi kawę'. przecież szacunek i stuprocentowa pewność przy wymawianiu tych dwóch słów nadaje im niepowtarzalnej magii.
|
|
 |
nasze odejścia można porównać do Twoich wyjazdów. spakuję Ci walizkę, zatrzasnę za Tobą drzwi. a później i tak wsiądę w samochód, pojadę na lotnisko i kiedy będziesz już przy odprawie, przeskoczę przez barierki, rzucę Ci się szyję i oplatając nogami zacznę błagająco łkać, żebyś nie wyjeżdżał. przecież wiesz, że moje 'spierdalaj' oznacza 'zostań ze mną i rób mi tą cholerną kawę do tej cholernej filiżanki, każdego cholernego ranka, kiedy nie możesz mnie dobudzić bo jestem zbyt zaabsorbowana udawaniem, że śpię tylko po to, abyś obudził mnie tym cholernym pocałunkiem jak ten cholerny książę tą cholerną księżniczkę'.
|
|
 |
Możesz sobie słuchać waka waka, dla mnie i tak jesteś dziwka dziwka.
|
|
|
|