 |
Znów dźwięk sms'a. Biorę telefon do ręki i znów znika nadzieja. I znów muszę się powstrzymać, żeby nie jebnąć tą komórką o kafelki. Czasami moja naiwność mnie przeraża, ale co mam zrobić ? wiem też, że ' Nadzieja - matką głupich ' - widocznie jestem głupia, ale nie umiem się jej wyzbyć.
|
|
 |
nie mam wystarczająco dużo środkowych palców by pokazać Ci, co do Ciebie czuję.
|
|
 |
jednak w tych oczach było coś zdumiewającego, co urzekało może mądrością, może roztropnością, a równocześnie migotało w nich szaleństwo.
|
|
 |
nie rozumiem, dlaczego mogę mieć tylko nadzieję.
|
|
 |
Nie musisz się mnie uczyć. Nie musisz wiedzieć o której jadam śniadanie i kładę się spać. Nie musisz pamiętać o moich urodzinach i dawać mi prezentów. Nie musisz robić mi herbaty i przykrywać kocykiem. Nie musisz kupować mi róż i całować w dłonie. Proszę, po prostu mnie kochaj.
|
|
 |
kiedy miłość przynosi efekt odwrotny i zamiast szczęścia funduje nam każdego dnia ucisk w klatce piersiowej, rozmazany makijaż i dziurę w psychice trudno wierzyć, że życie jest piękne.
|
|
 |
i czasem przychodzi taki moment w życiu człowieka, że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść na przód i nieważne jak cholernie by ci zależało, jak trudne by to było, po prostu trzeba.
|
|
 |
któregoś dnia przyjdziesz i powiesz, że się zmieniłam, ja tylko wybuchnę śmiechem i odpowiem, że po prostu nie jestem już Twoja.
|
|
 |
naprawdę już nie potrzebuje Twojego kc w wiadomości, wyjebane mam, czy kochasz cebulę, czy wolisz ogórki.
|
|
 |
Zakochanie - przed użyciem zapoznaj się z sercem drugiej połówki, lub skonsultuj się z rozumem, gdyż każda miłość niewłaściwie wybrana zagraża twojemu życiu lub zdrowiu.
|
|
 |
Siedząc na huśtawce znów czułam się jak małe, pięcioletnie dziecko. Bez problemów, bez smutków, bez jakiegokolwiek powodu do załamania. Po prostu jak szczęśliwy, mały dzieciak, nieznający jeszcze życia.
|
|
 |
tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście.
|
|
|
|