 |
Kochałam go za to , za co inni go nienawidzili . To ja tolerowałam jego widzi mi się , akceptowałam kretyńskie pomysły . Nie potrafił tego docenić .
|
|
 |
wiem na kogo mogę liczyć , a kto jest zwykłym chujem . [ dzyndzel ]
|
|
 |
Przypadki nie istnieją , wszystkie rzeczy , które się zdarzają , zdarzają się w jakimś celu . [ dzyndzel ]
|
|
 |
przestajesz być najważniejszy . [ dzyndzelek ]
|
|
 |
Czasem wystarczy się tylko przytulić do odpowiedniej osoby by zapomnieć o wszystkich problemach . [ dzyndzelek ]
|
|
 |
bez rocznic i postanowień bez wspomnień i rozczarowań .
|
|
 |
jaka miłość? to już było, adios!/Huczu
|
|
 |
jak życie nie boli nic, nawet śmierć to przyjemność./Huczu
|
|
 |
jeśli życie to kurwa to i tak dotknę jej ust./Huczu
|
|
 |
krew i tak sie leje częściej niż wódka za nasze zdrowie./Huczu
|
|
 |
jaki Bóg, wypluj to z ust bo w tej walce wyrok wymierza ten, kto ma spust pod palcem,cóż./Huczu
|
|
 |
|
I ta jego cieplutka choć za duża bluza.
|
|
|
|