 |
nie potrafię.. nie potrafię przestać Cię kochać. / s.
|
|
 |
Weź tak na mnie nie patrz bo za dużo tam zobaczysz chyba żeby iść do nieba trzeba coś wybaczyć| EKS
|
|
 |
Dziś nie patrz mi w oczy, nie patrz na moje nadgarstki. Nie pytaj czemu tak wiele ran na moim ciele, nie pytaj serca czy chcę kochać. Nie pytaj czy dam radę, czy się podniosę. Nie pytaj o nic, nie mam sił dziś tłumaczyć Ci jak bardzo jest źle, nie mam sił mówić. Usiądź przy mnie, złap za rękę otul ramieniem i powiedz że jeszcze jest dla mnie ratunek, że jeszcze mogę być szczęśliwa.
|
|
 |
Przy Tobie nauczyłam się usypiać po północy, zaczęłam się zastanawiać jak to jest być dla kogoś wszystkim, jak to jest gdy cały świat staje na chwilę w miejscu i liczy się tylko ten moment. Chciałam sobie przypomnieć jak to było, chciałam znaleźć się kolejny raz w tym miejscu gdzie dwa lata temu, ale uwierz nie dało się, nie potrafiłam przypomnieć sobie najważniejszego dnia w moim życiu. Zapomniałam o tym wszystkim.. O pierwszym pocałunku, pierwszym spotkaniu pierwszym splocie naszych dłoni. Błądzę pomiędzy wspomnieniami nie potrafiąc przypomnieć sobie wyrazu twojej twarzy, chciałabym znaleźć się gdzieś indziej nie pamiętając że to wszystko miało miejsce- było by łatwiej, lepiej i żeby wspomnienia nie bolały by tak bardzo. Chciałabym zamknąć ten rozdział nie pamiętając że nasza miłość istniała, boję się dalszego życia. Boję się kolejnych związków. Boję się rozczarować, i wiesz nie chcę nikogo w swoim sercu nie chcę znów umierać by później nie wstać. Chcę być szczęśliwa, chcę żyć.
|
|
 |
A jeśli dziś wyjdę z domu i pierdolnie mnie coś i będę potrzebować krwi, czy oddasz mi ją? A jeśli skończę na wózku to czy będziesz tu, czy będziesz starać się pomóc czy odejdziesz w chuj? || nie.bylbym.tu.soba
|
|
 |
nie chcę nikogo innego, chcę Jego. / s.
|
|
 |
(...) -masz dopiero 14 lat, jeszcze nie jedną będziesz miał dziewczynę. -ale żadna nie będzie taka jak Ty..
|
|
 |
chcę znów widywać Cię codziennie, znów wpatrywać się w Twoje brązowe tęczówki i odwzajemniać Twój uśmiech. chcę znów móc z Tobą codziennie rozmawiać, droczyć się i przepraszać. chcę żebyś znów był w moim życiu. / s.
|
|
 |
przyjdź, otrzyj moje łzy, przytul, przeproś za nieprzespane noce i krwawiące serce, wyjaśnij mi dlaczego tak naprawdę odszedłeś. chociaż raz bądź ze mną szczery. / s.
|
|
 |
tęsknię. za zapachem Twojej bluzy, za smakiem Twoich ust, za dotykiem Twoich dłoni, za Twoim magicznym spojrzeniem, za biciem Twojego serca. za Tobą całym tęsknię. / s.
|
|
 |
chyba byłam zbyt naiwna wierząc, że ktoś może mnie pokochać. / s.
|
|
|
|