 |
Każdy miał lub ma taką miłość, o której nie mówi, nie wspomina ani słowem, a kocha skrycie ponad życie. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Brakuje tego ciepła, ciepła osoby, która jeszcze nie tak dawno była bliska. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Po raz kolejny staczam walke z uczuciami. [chocolatenuaar]
|
|
 |
12:12, 17:17, 23:23, 00:00. - niby bzdury, wymysły, jakieś bajki, a lubie w nie tak wierzyć. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Zakochać się to sekund pięć, a odkochać to jakby wieczna męka. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Przeszłość cały czas daje o sobie znać, rozdrapuje zagojone rany, by przypominać o przykrych incydentach, wspomnieniach, jakiś błędach. Choćbyś nie wiem jak blokował w głowie myśli, próbując nie dopuścić ich do siebie, nie zapomnisz, nie uciekniesz. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Tęsknię za czymś czego już nie ma, ronie kilka łez choć to wciąż nic nie zmienia, bez znaczenia, znów tkwie w samotności próbując oszukać siebie samą, że tak jest niby lepiej, że nie czuje, że nie pamiętam. [chocolatenuaar]
|
|
 |
I chociaż było wiele złego, wiele kłótni, wiele awantur, wiele powrotów to nikt i nic nie zniszczy naszej miłości, jest ona najmocniejszym i najprawdziwszym uczuciem jakiego kiedykolwiek doznałam .
|
|
 |
Bo gdy tak na Ciebie patrze to moje oczy cieszą się jak króliczki na widok marchewek
|
|
 |
Świat o nas będzie pisał w tomach, nic nas nie pokona.
|
|
 |
usiadła na łóżku, próbując powstrzymać łzy. spoglądała w okno - na zewnątrz strasznie wiało, a krople deszczu co chwila uderzały o szybę. 'więc to koniec?'- zapytał, stojąc za Nią, i nerwowo paląc fajkę. milczała. 'powiedz coś wreszcie' - powiedział już bardziej nerwowo. 'wyjdź' - cicho szepnęła, odwracając się w Jego stronę. 'tylko tyle jesteś w stanie mi powiedzieć, po czterech latach?'-krzyknął. 'wynoś się'- wydarła się najgłośniej jak potrafiła, po czym rzuciła w Jego kierunku ramką z ich wspólnym zdjęciem. odsunął się, patrząc z przerażeniem. zabrał swoją kurtkę, udając się w kierunku wyjścia. 'żałuję. zmarnowałem na Ciebie tyle czasu' - powiedział, zamykając drzwi. gdy tylko wyszedł, osunęła się na podłogę, zasłaniając buzię ręką, by tylko nie krzyczeć. by tylko nie pokazać jak bardzo ją to boli, by tylko znowu nie być tą słabszą... / veriolla
|
|
 |
Dla Ciebie znajdę słońce, nawet tam gdzie nie ma nieba.
|
|
|
|