 |
|
bo jak jest mi przykro to kurwa sobie płaczę, proste.
|
|
 |
|
jestem zbyt słaba, by ogarnąć rzeczywistość.
|
|
 |
|
nikt o tobie nie myśli. wszyscy myślą wyłącznie o sobie. tak samo jak ty.
|
|
 |
|
nie musisz być miły i tak wiem, kiedy kłamiesz.
|
|
 |
|
gratuluje odwagi , współczuję głupoty .
|
|
 |
|
pogłaszcz kota, a Cię podrapie. daj frajerowi serce, a będzie chciał dupy.
|
|
 |
|
jebie mnie jak sobie to wszystko tłumaczysz.
|
|
 |
|
nie spieprz dziś przez strach o jutro
|
|
 |
|
jesteście tak żałośnie prości. wystarczy kawałek zgrabnego tyłka i już nie wiecie jak się nazywacie .
|
|
 |
|
i wtedy życie okazuje się być jak domino, gdy nie wychodzi jedno, wali się wszystko.
|
|
 |
|
czuła się mała dla świata. wcale niezauważalna, jakby nieważna. i żadne dziesięciocentymetrowe szpilki tutaj nie pomogły.
|
|
 |
|
nie będę Ci robić obciachu przy kumplach bez obaw. nigdy na Ciebie nie spojrzę w ich obecności. przecież jeszcze by pomyśleli, że masz uczucia.
|
|
|
|