|
Zbyt mało jest na tym świecie prawdziwych rzeczy,
żeby jedną z nich odpuścić.. Czasem trzeba po
raz kolejny schować dumę do kieszeni i zawalczyć..
|
|
|
Nie możesz się obwiniać, że nie zmienisz biegu zdarzeń. Życie jest tak skonstruowane żeby żałować i popełniać błędy, które później najchętniej by się cofnęło, żeby przeżywać najlepsze chwile, do których chciałoby się wracać. Czas będzie płynął dalej, a Ty musisz biec razem z nim. I nie martw się, że masz przez to zaróżowione policzki, a za chwilę może zabraknąć Ci sił. Naprawdę nie martw się o to, bo po drodze spotkasz kogoś kto chętnie pobiegnie z Tobą i pomoże Ci kiedy poczujesz się gorzej. A wtedy zrozumiesz, że to ta osoba dla której warto było przecierpieć wszystko, co złe spotkało Cię w przeszłości i warto było czekać, bo teraz masz już wszystko czego potrzebujesz. Po prostu będziesz pewna, że to co zdarzyło się kiedyś nagle straci na znaczeniu.
|
|
|
nie wracam do przeszłości, nie grzebię w starych brudach i co by się nie działo ja wiem że mi się uda.
|
|
|
Trzeba mieć odwagę, by zamiast biec- zacząć cofać,
i mimo rozdartych serc wszystko zbudować od nowa.
Moje życie jest zbyt szybkie, pare osób mnie skreśliło.
|
|
|
Co dzień zastanawiam się nad tym, gdzie nasze drogi się rozeszły.
Czyja tak naprawdę to była wina? Czy tylko jedna osoba zawiniła,
a może ktoś wkradł się w nasze życie i je specjalnie zniszczył?
Gdzieś zapewne jest odpowiedź na masę pytań, które pojawiają się
po tysiąc razy w mojej głowie. Lecz ciężko ją odnaleźć, kiedy człowiek
zaczyna się gubić we własnych myślach. Z jednej strony wszystko
wydaje się być takie poukładane, uśmiechy na naszych twarzach,
wspólne rozmowy... Można powiedzieć, że oboje jesteśmy pogodzeni
ze zmianami, jakie zaszły. Czy udajemy szczęśliwe osoby? Trudno szukać
odpowiedzi za kogoś tym bardziej, że sama nie wiem, jak naprawdę jest.
Ciągle się przez to zastanawiam, jak będzie między nami, gdy kolejny raz
nasze życie znajdzie się na nietypowym zakręcie. Może tym razem nasze drogi
się zejdą, a losy złączą w całość tak, aby nie było większego cierpienia?
|
|
|
A może to jest właśnie sposób na życie?
Żeby nie chcieć niczego zmieniać,
nikogo na nic namawiać, po prostu wziąć go takim,
jakim jest, i próbować mieć z tego
największą radość, jaka jest możliwa.
|
|
|
Skończ w końcu doszukiwać się problemów.
Przestań się bać. Zacznij mówić.
Mów o tym co czujesz. Bez wstydu.
Bez martwienia się o to co sobie pomyśli.
Milcząc kopiesz sobie większy dołek.
Bądź taką jaką byłaś pare miesięcy temu.
Wolną, beztroską, z marzeniami i podniesioną głową.
Jeśli coś ma runąć to runie i tak.
Nie zmienisz tego co zapisane.
Skończ szukać u siebie wad, winy za to co się stało dotychczas.
Przecież jest cudownie. Nie zepsuj tego.
|
|
|
To jest Twoje życie. Rób to, co kochasz i rób to często. Jeśli czegoś nie lubisz, zmień to. Jeśli nie lubisz swojej pracy, zwolnij się. Jeśli nie masz na coś czasu, nie oglądaj TV. Jeśli szukasz miłości swojego życia, przestań. Będzie na Ciebie czekać, kiedy zaczniesz robić rzeczy, które kochasz. Przestań analizować, życie jest proste. Wszystkie emocje są piękne, kiedy jesz. Doceń każdy najmniejszy kawałek. Otwórz swój umysł ramiona i serce na nowe rzeczy i ludzi, jesteśmy zjednoczeni w naszych różnicach. Zapytaj następną napotkaną osobę jaka jest jej pasja, a potem podziel się inspirującym snem. Często podróżuj, zgubienie się pomoże Ci się znaleźć. Niektóre okazje trafiają się tylko raz, wykorzystaj je. W życiu chodzi o ludzi, których spotykasz oraz rzeczy, które z nimi tworzysz. Więc wyjdź z domu i zacznij tworzyć. Żyj swoimi marzeniami i dziel się swoją pasją. Życie jest za krótkie.
|
|
|
nie poddam się. obiecałam sobie już to dawno.
będę walczyć o końca o to na czym mi naprawdę zależy.
nie wiem skąd wezmę siłę, mobilizację, ale wiem, że się nie
poddam. nie oddam ot tak swojego życia na zmarnowanie.
przecież nie wiem, jaka czeka mnie przyszłość, prawda?
to ona jest zależna ode mnie, od tego, jak postąpię, jak o
nią zawalczę. to nie ona ma prawo decydować o moim losie,
lecz ja sama. jeżeli teraz wezmę się w garść, zmienię coś
nie tylko w sobie, ale i we własnym otoczeniu, to wiem, że
zdobędę to czego pragnę. i wierz mi, albo i nie...ale pokażę
ci, że stać mnie na więcej niż myślisz. jeszcze nie raz
pożałujesz, że tak łatwo mnie skreśliłeś. będziesz pluć
sobie w brodę, że tak łatwo osądzasz ludzi wcale ich nie znając.
|
|
|
Wiesz, nie było Cię tyle czasu, a tak wiele spraw się wydarzyło.
Ktoś przyszedł, ktoś odszedł, serce pękało mi tysiąc razy
i tysiąc razy próbowałam je składać. Tak wiele razy wybuchałam
śmiechem, a potem tłumiłam płacz. Nie wiesz ile razy szłam
na samotne spacery, bo rzeczywistość była zbyt ciężka do udźwignięcia.
Nie zdajesz sobie sprawy jak często się poddawałam, by potem
wstać z jeszcze większą determinacją. Tyle się działo,
a Ciebie nie było. Nie mogłam Ci tego opowiedzieć,
nie mogłam tego z Tobą przeżyć, więc nawet jeśli teraz wracasz to
nie zmienia niczego, bo wtedy byłam sama. Mogę Ci o tym opowiadać,
ale moje serce już nigdy nie pęknie w ten sam sposób jak wtedy.
Przykro mi. Szłam samotnie tak długo, że Twoje towarzystwo jest teraz
niepotrzebne. Odzwyczaiłam się od Twojego dotyku tak bardzo,
że każde muśnięcie powoduję odciski na moim ciele.
Nie było Cię, kiedy upadałam, więc pozwól, że sama też się podniosę.
|
|
|
Nie poddaję się tak łatwo, jak kiedyś. Dziś walczę o swoją przyszłość,
o to co kocham, o ludzi, którzy są dla mnie ważni. Kiedyś odpuszczałam,
pozwalałam losowi decydować za mnie, aczkolwiek poznałam smak bolesnej
goryczy, która nauczyła mnie, że nie mogę tak działać. Nie mogę się poddawać,
bo kiedy się poddam pokażę swoją słabość, którą ktoś może wykorzystać.
A czy tego chcę? Nie. Chcę jedynie zdobyć normalne, szczęśliwe życie.
I stać mnie na to. Jestem silna i zaradna, poświęcę wiele, aby
zdobyć upragniony cel, nie pozostawiając przy tym osób, które kocham.
|
|
|
Niesamowite, jak słaby staje się człowiek, kiedy jego szczęście zależy od drugiej osoby.
|
|
|
|