|
Cześć. Kocham Cię czy Ci się to podoba czy nie.
|
|
|
Wplątałaś się w coś od czego nie ma odwrotu . Jak wytłumaczysz sobie fakt , że z nim przeżyłaś swój pierwszy raz , dotykałaś go , zaufałaś mu , mogłaś zrobić dla niego wszystko tylko żeby został , ale on i tak miał to w dupie . Dlaczego zaczęłaś rozmawiać o tym z jego najlepszym przyjacielem? dlaczego dałaś się mu pocieszyć , dlaczego to zrobiłaś ? a potem po wszystkim , zaczęłaś pisać z jego bratem , którego chciałaś skrzywdzić za jego kolegów. Myślałaś , że jest taki sam , a on okazał się inny . Szanuje Cię , ale to i tak Ci nie wystarcza , bo przecież brakuję Ci go. Trochę chamsko .Tu piszesz z osobą , kora jest do Ciebie fair , mówi Ci wszystko , a ty tylko kombinujesz jakby to do niego wrócić . Zastanowiłaś się jak oni się czują ? Ale to jest przecież nieważne niech CIERPIĄ!
|
|
|
Prawda jest taka , że ty go kochasz. Możesz się oszukiwać , że tak nie jest , ale jak wytłumaczysz fakt , że cały czas zastanawiasz się co robi fajnego , sprawdzasz co dodał na fb , interesujesz się czy pisze z kimś , czy już znalazł sobie pocieszenie . Wmawiasz sobie , że to wszystko minie , że to jest tylko takie przejściowe , że to uczcie już wygasło . Udajesz , że jesteś szczęśliwa bo zaczęłaś pisać z jakimś chłopakiem , który nie jest tak dobry jak on , ale każdy jet przecież inny . Prawda jest taka , że możesz to robić ka każdym razem z kimś innym , może on być lepszy niż ten pierwszy , ale i tak za nim tęsknisz. Wolisz się z nim kłócić prosić o wybaczenie niż po prostu zacząć wszystko od nowa . Możesz znowu stać się szmatą , która jest mu tylko potrzebna do zaspokojenia swoich potrzeb . Wszystko Ci jedno tylko żeby był , żeby Cie dotykał , całował przytulał .
|
|
|
To prawda , że rozłąka pozwala nam docenić drugą osobę , i uświadamia nam ile dla nas znaczy , ale to musi iść w dwie strony . Co z tego , że my uświadomimy sobie , że nam jej brakuje i , że zrobimy wszystko by do niej wrócić jak ona już nie chce ? Czasami lepiej z podniesioną głową odejść i każdego dnia myśleć o tej osobie niż poniżać się i prosić o wybaczenie i przystać na wszystkie jej warunki . Czasami ta osoba jest nam tylko dana po to , abyśmy się czegoś nauczyli i przygotowali się na jakieś wielkie uczucie. Człowiek uczy się na błędach dlatego to los zsyła nam takie osoby tylko po to żeby nas czegoś nauczyć .
|
|
|
Teraz usiądź i zastanów się czy masz kogoś takiego komu możesz powiedzieć , że go kochasz , że jest dla Ciebie ważny i , że zawsze taki będzie . Nie ważne czy ta osoba tego chcę , czy rozmawiasz z nią , czy widzisz każdego dnia , czy odwzajemnia swoje uczucia. Chodzi o to czy masz taką osobę . Dobrze się zastanów. Jeśli ni zastanów się nad swoim życiem czy nie straciłeś czasu za bieganiem za wszystkim tym co daje Ci tylko ulotne szczęście.
|
|
|
Przykre to jest , że z osobą z która spędzałaś tyle czasu teraz nie przemówisz ani słowem . Nazywałaś ją swoją przyjaciółką . Miałyście tyle wspomnień tych dobrych i złych . Zawsze mogłaś z nią pogadać , spytać się o radę , a teraz jedyne co was łączy to chodzenie do tej samej klasy. Rozrywa Ci serce gdy widzisz , że ona Cie traktuję jak powietrze, nie ma ochoty nawet przemówić .Ma w dupie jak się czuje . Teraz najważniejszy jest dla niej nowy chłopak . A kto był z nią wtedy , gdy jej nie chciał , kiedy niby nie miała u niego szans. Zaczynasz sobie uświadamiać , że to już koniec waszej wielkiej przyjaźni , która miała trwać do końca życia.
|
|
|
Pachnął jak mężczyzna papierosem i drogimi perfumami , a tak naprawdę to był zwykły dzieciak , który nie umie sobie poradzić ze swoimi problemami .
|
|
|
|
Tęsknie za Tobą tak mocno, że ledwo mogę to znieść. Tracę oddech, kiedy spotykamy się spojrzeniami, ale szczerze to nic w porównaniu z tym co czuję, kiedy Cię nie mijam. Nie mogę uwierzyć, że to spieprzyliśmy, że szliśmy do przodu tak twardo, a złamaliśmy się na najmniejsze przeszkodzie. Nie mam siły już płakać, tyle łez już było, kiedy Ciebie zabrakło. Nie umiem pięknie, nie umiem ładnie i twórczo. Umiem szczerze, a prawda jest taka, że Twoje niebieskie oczy nie są już moje, a ja? Ja nie wiem czy jest coś po tym./esperer
|
|
|
|
Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia, nie stój obok, nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez, po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie, bez Twojego śmiechu, humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samej siebie, nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić i pomyśleć, że lepiej umrzeć niż istnieć osobno./esperer
|
|
|
|
I duma nie pozwoli nam tego naprawić. Padło zbyt wiele bolesnych słów, żebyśmy teraz mogli wrócić z uśmiechem na ustach. Rzucaliśmy epitetami, zapominając, że bolą one bardziej od czynów. Raniliśmy się nawzajem i udawaliśmy, że tak dobrze, że tego właśnie chcemy, że ja i Ty, że nie ma i nigdy nas nie było. Żadne nie pokazało emocji, zagłuszaliśmy odgłos łamanego serca, bo tak łatwiej, bo prościej, bo nie trzeba się tłumaczyć, że oto miałam w sobie jakąś miłość. Spieprzyliśmy to na własne życzenie, spierdoliliśmy coś ważnego, bo oboje się boimy. Łatwiej popierdolić znajomość, niż własną dumę. Wbiliśmy sobie noże z uśmiechem na ustach i nikt nie dowie się, że umieram przez to po raz setny. Tęsknie, ale nie wolno Ci tego wiedzieć./esperer
|
|
|
Przyrzekałam sobie , że koniec takich układów , że teraz wchodzi w grę tylko związek , że miłość jest najważniejsza , ale nie pożądanie znowu wygrało.
|
|
|
|