głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika natilii

Problem ze wspomnieniami polega na tym  że nie wiadomo kiedy Ci się coś przypomni. Stoisz sobie przy kasie w Tesco i nagle JEB jak obuchem w głowę  a Ty musisz zachować kamienną twarz.

niekoffana dodano: 18 grudnia 2013

Problem ze wspomnieniami polega na tym, że nie wiadomo kiedy Ci się coś przypomni. Stoisz sobie przy kasie w Tesco i nagle JEB jak obuchem w głowę, a Ty musisz zachować kamienną twarz.

Kobieca biologia sprawia  że kobiety pożądają  złych chłopców   bo ich cechy przypominają te  które są potrzebne do przeżycia. Wytrzymałość  siłę fizyczną i odwagę.

niekoffana dodano: 18 grudnia 2013

Kobieca biologia sprawia, że kobiety pożądają "złych chłopców", bo ich cechy przypominają te, które są potrzebne do przeżycia. Wytrzymałość, siłę fizyczną i odwagę.

Najbardziej wkurwiało tylko to jak potrafiłeś ciągle zapewniać o szczerości  kiedy wiedziałam jak lubisz nałogowo kłamać. Twoja reakcja była dla mnie najlepszą odpowiedzią na moje pytania.

niekoffana dodano: 18 grudnia 2013

Najbardziej wkurwiało tylko to jak potrafiłeś ciągle zapewniać o szczerości, kiedy wiedziałam jak lubisz nałogowo kłamać. Twoja reakcja była dla mnie najlepszą odpowiedzią na moje pytania.

Niektórym ludziom jest pisane się spotkać. Niezależnie od tego  gdzie się znajdują czy dokąd się wybierają  któregoś dnia na siebie wpadną.

niekoffana dodano: 18 grudnia 2013

Niektórym ludziom jest pisane się spotkać. Niezależnie od tego, gdzie się znajdują czy dokąd się wybierają, któregoś dnia na siebie wpadną.

to uczucie nie do opisania  pękło mi serce... teksty niekoffana dodał komentarz: to uczucie nie do opisania, pękło mi serce... do wpisu 16 grudnia 2013
STRACIŁAM MOJEGO KOCHANEGO PIESKA ! ZNIECZULICA LUDZKA NIE ZNA GRANIC ! MOJA SONIUSIA ...

niekoffana dodano: 16 grudnia 2013

STRACIŁAM MOJEGO KOCHANEGO PIESKA ! ZNIECZULICA LUDZKA NIE ZNA GRANIC ! MOJA SONIUSIA ... ;(

Podobno ludzie nie mogą spać kiedy się boją.  Ale przychodzi taki moment  kiedy rzeczywistość staje się nie do zniesienia i wtedy właśnie śpi się dużo. Bo jak się śpi to nie trzeba się martwić  nie trzeba się bać  nie trzeba podejmować decyzji.  Dlatego kocham spać.

niekoffana dodano: 16 grudnia 2013

Podobno ludzie nie mogą spać kiedy się boją. Ale przychodzi taki moment, kiedy rzeczywistość staje się nie do zniesienia i wtedy właśnie śpi się dużo. Bo jak się śpi to nie trzeba się martwić, nie trzeba się bać, nie trzeba podejmować decyzji. Dlatego kocham spać.

Mamy po 20 lat  cholera to jest dopiero początek naszego życia  powinniśmy wstawać każdego ranka z uśmiechem na ustach  bo każdy ranek to nowy początek. Nawet widząc deszcz i mgłę za oknem. A my zakrywamy kołdrą głowę i najchętniej nie wychodzilibyśmy z łóżka.    Najchętniej byśmy umarli.

niekoffana dodano: 16 grudnia 2013

Mamy po 20 lat, cholera to jest dopiero początek naszego życia, powinniśmy wstawać każdego ranka z uśmiechem na ustach, bo każdy ranek to nowy początek. Nawet widząc deszcz i mgłę za oknem. A my zakrywamy kołdrą głowę i najchętniej nie wychodzilibyśmy z łóżka. Najchętniej byśmy umarli.

Pamiętaj  że zawsze jest ciężko  zanim zacznie być pięknie.

niekoffana dodano: 16 grudnia 2013

Pamiętaj, że zawsze jest ciężko, zanim zacznie być pięknie.

Bo w mojej głowie zamieć. Czarne  czarne chmury.

niekoffana dodano: 16 grudnia 2013

Bo w mojej głowie zamieć. Czarne, czarne chmury.

Postawiłam przed sobą wysoką poprzeczkę. Czuję  że chcę coś zmienić w sobie na lepsze  mam pragnienie spełnienia czegoś. Potrzebuję ryzyka  adrenaliny.. Męczy mnie ostatnia monotonność  chociaż nie ukrywam  dobrze się w niej czuję  bo jestem bezpieczna. Nie muszę się chronić przed bólem i upadkiem  ale ile trwać może taka ucieczka? Nie jestem w stanie długo tego ciągnąć  nie dam rady. Już nie daję rady ciągnąć wszystkiego w nieskończoność. Mam wrażenie  że staję się wrakiem człowieka  ale nie potrafię zrozumieć dlaczego tak jest. Często się gubię we własnych myślach oraz emocjach. Wiem  że chcę coś osiągnąć  bo mam cel. Mam pragnienie  które chcę spełnić. Lecz nie chcę mówić o tym na głos. Nie chcę  aby powróciła przeszłość i na nowo mnie zniszczyło. Jestem zagubiona we własnej osobowości. Nie radze sobie ze świadomością  że po raz kolejny otacza mnie cisza i ta samotność  która uderza z każdej strony. Bo z pozoru to takie niewinne uczucie  które jednak robi swoje.

remember_ dodano: 14 grudnia 2013

Postawiłam przed sobą wysoką poprzeczkę. Czuję, że chcę coś zmienić w sobie na lepsze, mam pragnienie spełnienia czegoś. Potrzebuję ryzyka, adrenaliny.. Męczy mnie ostatnia monotonność, chociaż nie ukrywam, dobrze się w niej czuję, bo jestem bezpieczna. Nie muszę się chronić przed bólem i upadkiem, ale ile trwać może taka ucieczka? Nie jestem w stanie długo tego ciągnąć, nie dam rady. Już nie daję rady ciągnąć wszystkiego w nieskończoność. Mam wrażenie, że staję się wrakiem człowieka, ale nie potrafię zrozumieć dlaczego tak jest. Często się gubię we własnych myślach oraz emocjach. Wiem, że chcę coś osiągnąć, bo mam cel. Mam pragnienie, które chcę spełnić. Lecz nie chcę mówić o tym na głos. Nie chcę, aby powróciła przeszłość i na nowo mnie zniszczyło. Jestem zagubiona we własnej osobowości. Nie radze sobie ze świadomością, że po raz kolejny otacza mnie cisza i ta samotność, która uderza z każdej strony. Bo z pozoru to takie niewinne uczucie, które jednak robi swoje.

Utkwiłam w tym chorym bałaganie emocji  uczuć  starych ran. Znów się zagubiłam wewnętrznie  znów straciłam kontrolę nad samą sobą.. Nie potrafię być taka  jak byłam dotychczas  nie potrafię mówić o sobie  śmiać się i cieszyć szczęściem  którego tak naprawdę nie mam. Bo wciąż coś we mnie uderza. Szczególnie wieczorami  kiedy zostaję sama  kiedy zamykam drzwi od swojego pokoju. Wtedy właśnie coś pęka w mojej psychice  pęka moje serce  a dusza łamie się na kawałeczki. Uciekam wtedy  nie pozwalam nikomu dotrzeć do mojego wnętrza. Nie dopuszczam przyjaciółki do siebie. Udaję  że nie istnieję. Bo nie czuję  abym istniała. Nie czuję  że żyję. Zagryzam jedynie coraz mocniej zęby i pozwalam swobodnie spływać słonym kroplom łez po moich policzkach. Nie hamuję ich  nie hamuję siebie. Wiem  że kiedyś to minie. Tylko jeszcze nie teraz  nie w tej chwili. To nie ten moment  kiedy moje życie może wrócić do pełnej równowagi.

remember_ dodano: 12 grudnia 2013

Utkwiłam w tym chorym bałaganie emocji, uczuć, starych ran. Znów się zagubiłam wewnętrznie, znów straciłam kontrolę nad samą sobą.. Nie potrafię być taka, jak byłam dotychczas, nie potrafię mówić o sobie, śmiać się i cieszyć szczęściem, którego tak naprawdę nie mam. Bo wciąż coś we mnie uderza. Szczególnie wieczorami, kiedy zostaję sama, kiedy zamykam drzwi od swojego pokoju. Wtedy właśnie coś pęka w mojej psychice, pęka moje serce, a dusza łamie się na kawałeczki. Uciekam wtedy, nie pozwalam nikomu dotrzeć do mojego wnętrza. Nie dopuszczam przyjaciółki do siebie. Udaję, że nie istnieję. Bo nie czuję, abym istniała. Nie czuję, że żyję. Zagryzam jedynie coraz mocniej zęby i pozwalam swobodnie spływać słonym kroplom łez po moich policzkach. Nie hamuję ich, nie hamuję siebie. Wiem, że kiedyś to minie. Tylko jeszcze nie teraz, nie w tej chwili. To nie ten moment, kiedy moje życie może wrócić do pełnej równowagi.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć