 |
tęsknota. wciąż czuję jej chłodny oddech na swoim karku..
|
|
 |
i robię ten kolejny krok, który tak wiele mnie kosztuje. tamuję łzy i unoszę kąciki ust, czując jak zaciska mi się gardło. nauczyłam się już umierać w sobie, teraz powinnam umieć rodzić się na nowo. dlatego zapominam o godzinach rozmów ze śmiercią w cztery oczy, i próbuję się odbić od dna..
|
|
 |
Ostatni raz przekręciła klucz w drzwiach. Odeszła, bez pożegnania.
|
|
 |
zostaw mnie, niech ból wyszarpie ze mnie serce..
|
|
 |
przeszłość wciąż przeszywa mnie swym lodowatym wzrokiem, a echo jej szyderczego śmiechu, odbija się od ścian lochu mojej duszy.
|
|
 |
Przy tych twoich bajeczkach chłopcze to nawet Andersen wymięka !
|
|
 |
Serwował mi coraz to nowsze kłamstwa, puste obietnice i nic nie znaczące wyznania. a ja na kolanach, układając serwetkę ułożoną z marzeń, czekałam na kolejne porcje, łudząc się, że nasycą mój brak miłości. / bezimienni
|
|
 |
mam czasami wrażenie, że niektórym osobom głowa służy tylko jako element dekoracyjny.
|
|
 |
niby nie ma ideałów, a jednak jestem.
|
|
|
|