 |
`często płakałam, ale nigdy przez Ciebie` // anylkaa
|
|
 |
`dobrze znam pustkę która nie ma żadnych granic` // anylkaa
|
|
 |
`samo bycie z Tobą i wpatrywanie sie w Twój uśmiech czyniło mnie szczęśliwą` // anylkaa
|
|
 |
`zrodzona z ciszy, nieznająca ciepła miłości,chce poczuć swe serce, które pragnie mocniej bić`// anylkaa
|
|
 |
`palce mi drżą, jednak wciąz cię obejmuję` // anylkaa
|
|
 |
`wołam Cie, chce Cie chronic`// anylkaa
|
|
 |
A z czterech świata stron, przywoziliśmy wiatr,
walizki pełne snów, od śniegu bielszy piach,
i kilka mądrych prawd, i szczęścia nieuchwytny zapach,
lecz gdzie są tamte dni, kiedy mierzyliśmy mniej,
jak forteca był nasz dom, my się bawiliśmy w niej,
wojna dalej toczy się, lecz już chyba nie zabawa,
pędzący pociąg nie usłyszy mego stop,
mała dziewczynka pełna gigantycznych trosk.
|
|
 |
`może to moja wyobraźnia płata mi figle, dlatego tak łatwo to znoszę` // anylkaa
|
|
 |
`liczyłam że studia będą zajebiste, ze poznam masę nowych ludzi z którymi co piątek pójdę na piwo. Przeliczyłam się, zamiast tego, mam masę nauki, znajomych liceum, a niektóre dziewczyny traktują korytarz jak wybieg. Każdego dnia stwierdzam ze absolutnie tam nie pasuje, jedyną rzeczą która jest fajna, to to że uczelnia ma w ofercie pakiet niezłych przystojniaków` // anylkaa
|
|
|
|