 |
zdecyduj się. zdecyduj się i bądź, albo odejdź, raz na zawsze.
|
|
 |
wiesz dlaczego ciężko uwierzyć mi w miłość ? bo nigdy nie przeżyłam jej tak jak chciałam.
|
|
 |
uczucia nie są zmienne, lecz dwuznaczne, czarne lub białe w zależności od wydarzeń, rozpięte między przeciwieństwami, falujące, plastyczne, prowadzące zarówno do najgorszego, jak i do najlepszego.
|
|
 |
wszystko, co się opłaca posiadać, opłaca się również, aby na to czekać.
|
|
 |
komplikujesz mi życie,ale cieszę się że jesteś.
|
|
 |
wiem, że on jest wszystkim czym ja nie jestem.
|
|
 |
tylko kobieta potrafi w największym skurwielu ujrzeć mężczyznę swojego życia.
|
|
 |
to nie jest tak, że nie chcę na Ciebie patrzeć.
po prostu łatwiej powstrzymać łzy, gdy oczy, są zamknięte.
|
|
 |
spójrz na świat - tysiące zalet i wad.
|
|
 |
stracę honor, przez miłość do Ciebie.
|
|
 |
zastanów się nad tym, co robisz, bo kiedyś, gdy będziesz chciał powiedzieć 'następnym razem będzie lepiej', ktoś może powiedzieć 'następnego razu nie będzie'.
|
|
 |
'zaliczyłem, kurwa, zaliczyłem' - wpadł do pokoju w którym siedzieliśmy. kumple zaczęli się śmiać. 'no i zajebiście'-powiedział jeden kumpel. 'Ty jebany lovelasie'-dodał drugi. siedziałam patrząc się na Nich dziwnie. usiadł obok mnie, i przytulił. kumple nadal rzucali dziwnymi komentarzami. zdjęłam Jego rękę z mojego ramienia, i odsunęłam się od Niego. 'kurwa, o co Wam wszystkim chodzi?' - spytał, wkurwiony. 'no stary, przecież zaliczyłeś, tak?!' - zaśmiał się kumpel. spojrzał na Nas, po czym powstrzymując się od śmiechu dodał: 'kolokwium debile, kolokwium'. wszyscy popatrzyliśmy na siebie a następnie na Niego jak na ufo, po czym wybuchnęliśmy spazmtycznym śmiechem. nie ma to jak dobrze się dogadać. / veriolla
|
|
|
|