 |
` Nawet jeśli zepsuję wszystko inne jak zwykle , to jak tylko przyjdziesz , ten cały ból zniknie , i w tym labiryncie znajdę nitkę i pójdę , wzdłuż niej , by ujrzeć światło i Twój uśmiech .
|
|
 |
` Dzięki Tobie skumałem , że ten brzydki świat jest piękny . I nie liczy się tutaj nic , nikt , tylko momenty .
|
|
 |
` Taka już kolej rzeczy , urywki z życia bledną , to co mnie przerażało dziś staje się komedią .
|
|
 |
` Wszystko skończone , brak chęci do życia . Byłaś moim tlenem , więc czym mam oddychać ?
|
|
 |
` To jakiś słaby żart , ten ich fatalizm , wróżą mi przyszłość z kart jakby ją znali .
|
|
 |
` Sytuacja jedna , w odbiorze myśli różne . Ty widzisz kwadratowo , ja widzę podłużnie .
|
|
 |
` Miłość jak czkawka każdego czasem targa .
|
|
 |
` Bawię się życiem , i cóż cały w siniakach . Umiem już chodzić , teraz chcę umieć latać .
|
|
 |
` Czemu ryczysz gnoju , spójrz ja nie płaczę . Świat jest piękny , świeci słońce - tak mówiła mu za każdym razem .
|
|
 |
` Kto jest kto , kto szczery , kto hipokryta . Komu każde słowo jak piasek w zębach zgrzyta .
|
|
|
|