 |
każdego dnia na nowo karmimy się kłamstwami, trwając w nich bez jakichkolwiek przeszkód, bo tak jest łatwiej? łatwiej oszukiwać samych siebie? wciąż na co dzień zabijać podświadomość, po to by pozornie wyjść na prostą? marne realia. zatruwasz własne życie, by żyć. ciągniesz za sobą stertę odmiennych pytań, tych pozostawionych gdzieś w tle tego życia, tych, na które odpowiedzi od zawsze były Ci obce. kolejne parę niezrozumiałych schematów, niezałatwionych spraw z przeszłości, łapiesz oddech, siadasz, kończysz temat. / endoftime.
|
|
 |
w miejscu, gdzie słońce na co dzień zanika za horyzont, gdzie niebo graniczy z ziemią, a chmury stykają się z trawą, tam ja, i Ty, to prawdziwie wspólne my, przywracając dawny impet, wciąż na nowo, zyskuje sens. / endoftime.
|
|
 |
wyrównany schemat, gdy każda z jego wad dla serca jest znikomym szczegółem, małą i zarazem nieistotną przeszkodą, w idealizowaniu go na każdym, kolejnym kroku, czymś nieważnym, na co dzień ogólnie pomijanym. / endoftime.
|
|
 |
Czy miłość na odległość ma sens? A może ilość kilometrów nie jest ważna? Ważne, że to po prostu miłość ...
|
|
 |
Gdybym wiedziała, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę Cię, objęłabym Cię mocno i modliłabym się do Pana, by pozwolił mi być Twoim Aniołem Stróżem. Gdybym wiedziała, że są to ostatnie minuty, kiedy Cię widzę, powiedziałabym 'Kocham Cię', a nie zakładała głupio, że przecież o tym wiesz ...
|
|
 |
Nie mogę obiecać Ci,że spędzimy ze sobą resztę życia. Jesteśmy młodzi nie wiemy co przyniesie nam los. Jednak mogę szczerze powiedzieć, że w tej chwili jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. Tyle musi wystarczyć.
|
|
 |
Czuję w Tobie coś innego, coś wyjątkowego, co bezustannie mnie przyciąga, coś, co nie pozwala mi zapomnieć o Tobie nawet na minutę
|
|
 |
to nie tak, że się poddałam. po prostu daję spokój, bo to nie ma żadnego sensu, a niedługo nie będzie miało znaczenia ...
|
|
 |
To wcale nie tak , że tęsknię ... Po prostu czasem nadchodzą takie noce w które wszystko wraca . Powracają wspomnienia , myśli . Obrazy . Do oczu pomału napływają gorzkie łzy niespełnionych marzeń . Ale to nie tęsknota
|
|
 |
Nie żałuję tego co było. Żałuję, że tak nie jest.
|
|
 |
Bądź tą jedną na milion, nie za milion.
|
|
 |
Jedno pytanie: ile to warte?
|
|
|
|