głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nataliaa1o1o

http:  anythingcouldhappen mystory.blogspot.com  polecam teksty naprawimyto dodał komentarz: http://anythingcouldhappen-mystory.blogspot.com/ polecam do wpisu 31 lipca 2013
polecam http:  anythingcouldhappen mystory.blogspot.com  teksty naprawimyto dodał komentarz: polecam http://anythingcouldhappen-mystory.blogspot.com/ do wpisu 31 lipca 2013
polecam bloga http:  anythingcouldhappen mystory.blogspot.com  teksty naprawimyto dodał komentarz: polecam bloga http://anythingcouldhappen-mystory.blogspot.com/ do wpisu 31 lipca 2013
polecam bloga http:  anythingcouldhappen mystory.blogspot.com  teksty naprawimyto dodał komentarz: polecam bloga http://anythingcouldhappen-mystory.blogspot.com/ do wpisu 31 lipca 2013
zapraszam na mojego bloga  dopiero zaczęłam  ale prosze o wszelkie opinie! http:  anythingcouldhappen mystory.blogspot.com

naprawimyto dodano: 31 lipca 2013

zapraszam na mojego bloga, dopiero zaczęłam, ale prosze o wszelkie opinie! http://anythingcouldhappen-mystory.blogspot.com/

Brakuje mi Ciebie. Ale to nie jest tak  że nie daję sobie rady. Brakuje mi również wielu innych rzeczy. Można znieść w życiu naprawdę wiele  dlatego nie powiem  że płaczę po nocach i nie mogę jeść. Nie będę pisała  że brak mi powietrza  a życie nie ma sensu.   To nieważne.

zakochanawnimx3 dodano: 31 lipca 2013

Brakuje mi Ciebie. Ale to nie jest tak, że nie daję sobie rady. Brakuje mi również wielu innych rzeczy. Można znieść w życiu naprawdę wiele, dlatego nie powiem, że płaczę po nocach i nie mogę jeść. Nie będę pisała, że brak mi powietrza, a życie nie ma sensu. To nieważne.

Mam wrażenie ze oddalam się od Ciebie  odpływam i chyba jestem w niebie chyba nic szczególnego się nie dzieje tylko nie wiem już czy ty naprawdę istniejesz

blondyna_16 dodano: 30 lipca 2013

Mam wrażenie ze oddalam się od Ciebie, odpływam i chyba jestem w niebie chyba nic szczególnego się nie dzieje tylko nie wiem już czy ty naprawdę istniejesz"

 Nasza pamięć przypomina kartkę. Każdy inny “ktoś  jest wiecznym piórem. Mimowolnie napotkany   zapełnia chociażby jednym słowem jej czystą biel. Niezdrowo jest dużo mówić  dużo pamiętać. Pamiętać te ciche zapewnienia wyszeptane  natchnione. Pamiętasz o tych wszystkich osobach  zapominając  że.. każde pióro kiedyś się wypisuje. Mijają kolejne dni bez zapisków  kartka szarzeje  ale wspominasz.. Mijają lata  mnóstwo kurzu po głowie lata  a Ty kichasz. Kichasz  łzawisz  krwawisz  zdychasz.

choranaciebiekotku dodano: 30 lipca 2013

"Nasza pamięć przypomina kartkę. Każdy inny “ktoś" jest wiecznym piórem. Mimowolnie napotkany - zapełnia chociażby jednym słowem jej czystą biel. Niezdrowo jest dużo mówić, dużo pamiętać. Pamiętać te ciche zapewnienia wyszeptane, natchnione. Pamiętasz o tych wszystkich osobach, zapominając, że.. każde pióro kiedyś się wypisuje. Mijają kolejne dni bez zapisków, kartka szarzeje, ale wspominasz.. Mijają lata, mnóstwo kurzu po głowie lata, a Ty kichasz. Kichasz, łzawisz, krwawisz, zdychasz."

Życie nie sprawia  że spotykasz ludzi których chcesz spotkać. Życie daje Ci ludzi  którzy muszą Ci pomóc  zranić Cię  pokochać  opuścić i sprawić  że staniesz się osobą  którą masz się stać.

choranaciebiekotku dodano: 30 lipca 2013

Życie nie sprawia, że spotykasz ludzi których chcesz spotkać. Życie daje Ci ludzi, którzy muszą Ci pomóc, zranić Cię, pokochać, opuścić i sprawić, że staniesz się osobą, którą masz się stać.

są osoby które cicho wkradają się do Twojego życia i wnoszą do niego małe nadzieje.  jest strach który nie opuszcza Cię przez całe życie. dopinguje... ale niestety też rujnuje.  umieram od środka... z każdym dniem coraz bardziej. oczekuję aż te dni miną... jak zawsze.  na jakiś czas pozbędę się tego co mnie zabija  aby cieszyć się życiem.  ale...nikt tego nie zrozumie....  i niech tak już pozostanie.

choranaciebiekotku dodano: 30 lipca 2013

są osoby które cicho wkradają się do Twojego życia i wnoszą do niego małe nadzieje. jest strach który nie opuszcza Cię przez całe życie. dopinguje... ale niestety też rujnuje. umieram od środka... z każdym dniem coraz bardziej. oczekuję aż te dni miną... jak zawsze. na jakiś czas pozbędę się tego co mnie zabija, aby cieszyć się życiem. ale...nikt tego nie zrozumie.... i niech tak już pozostanie.

Chcę mu powiedzieć  że kocham go całym swoim sercem  że jest wszystkim czego pragnę. Chcę być przy nim  będę się z nim dzieliła  mnożyła  dodawała i odejmowała. Będę wyciągała nas oboje do potęgi i wyciągała średnią. Chcę mu powiedzieć  że jest moją siłą nadającą prędkość  masą i wektorem ruchu. Reakcją łańcuchową  cząsteczką  mianownikiem i dopełnieniem. Że jest definicją wszystkiego co wiem i sumą. Mam to wszystko w głowie  jednak nie wiem jak na głos wypowiedzieć tonę tych słów uwięzionych w gardle.

zakochanawnimx3 dodano: 29 lipca 2013

Chcę mu powiedzieć, że kocham go całym swoim sercem, że jest wszystkim czego pragnę. Chcę być przy nim, będę się z nim dzieliła, mnożyła, dodawała i odejmowała. Będę wyciągała nas oboje do potęgi i wyciągała średnią. Chcę mu powiedzieć, że jest moją siłą nadającą prędkość, masą i wektorem ruchu. Reakcją łańcuchową, cząsteczką, mianownikiem i dopełnieniem. Że jest definicją wszystkiego co wiem i sumą. Mam to wszystko w głowie, jednak nie wiem jak na głos wypowiedzieć tonę tych słów uwięzionych w gardle.

Był moim wzorem na niezaprzeczalne szczęście. Otuchą  oparciem i uśmiechem. Moim własnym sensem. Wszystkim czego potrzebowałam  aby żyć. Był każdym oddechem  a nawet każdym mrugnięciem oka. Był ważny dla mnie ze wszystkimi zakamarkami duszy i z całą tak zwaną paletą wad  która dla mnie była czymś na kształt zalet. Był tym dla kogo potrafiłam zrezygnować nawet z ulubionej przesłodzonej kawy czy obecności na meczu szczypiorniaka  a każdy kto mnie zna  potwierdzi że to wcale nie takie proste. Był kimś dla kogo potrafiłam zrezygnować z własnego szczęścia  aby widzieć jego zadowolony uśmiech pod koniec dnia i czuć się tą jedyną choć przez chwilę.

zakochanawnimx3 dodano: 22 lipca 2013

Był moim wzorem na niezaprzeczalne szczęście. Otuchą, oparciem i uśmiechem. Moim własnym sensem. Wszystkim czego potrzebowałam, aby żyć. Był każdym oddechem, a nawet każdym mrugnięciem oka. Był ważny dla mnie ze wszystkimi zakamarkami duszy i z całą tak zwaną paletą wad, która dla mnie była czymś na kształt zalet. Był tym dla kogo potrafiłam zrezygnować nawet z ulubionej przesłodzonej kawy czy obecności na meczu szczypiorniaka, a każdy kto mnie zna, potwierdzi że to wcale nie takie proste. Był kimś dla kogo potrafiłam zrezygnować z własnego szczęścia, aby widzieć jego zadowolony uśmiech pod koniec dnia i czuć się tą jedyną choć przez chwilę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć