 |
To nie kilometry dzielą ludzi, lecz obojętność.
|
|
 |
Wiesz,wolałabym czuć żal, smutek, zakłopotanie, rozczarowanie niż pustkę,którą mam w sercu. Z pustką nie można żyć od tak. Nie można udawać, że jej nie ma, bo ona jest i gryzie swoimi niewidzialnymi ząbkami.
|
|
 |
Chce Ci dać tyle szczęścia ile sama nie miałam, jesteś wyjątkowy, dlatego Ciebie wybrałam.
|
|
 |
Trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić. Ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz.
|
|
 |
Potrzebuję znaku, że coś się zmieni, potrzebuję powodu, żeby iść dalej. Potrzebuję jakiejś nadziei.
|
|
 |
|
Mam oryginalny sposób na problemy. Traktuję je jak pies - jeżeli nie da się tego zjeść, ani przelecieć, olewam to i idę dalej. / [ toffiholiczka ]
|
|
 |
W życiu nie spotkałam osoby tak bezczelnej jak on.. Dzwoni od południa chcąc sie spotkać.Mówi,że mu zależy,że pragnie mnie znów zobaczyć.A podobno wrócił do swojej byłej chociaż uparcie temu zaprzecza.Ale to nie wszystko.Daje bezczelne i cyniczne uwagi na mój temat co w pewien sposób mi się podoba,ale i bardziej ubliża.Nie wiem co myśleć.. co sądzić o nim. Wiem, ze przyszłość, jakikolwiek związek z nim sie nie uda, że jest to bez sensu..Ale mimo wszystko intryguje mnie,śledzi każdy mój ruch..Nie wiem co teraz..Nie wiem co zrobić.Boję się wmieszac w cos czego będę żałować..Bo mimo,że mnie kręci doskonale wiem,że do siebie nie pasujemy,że nie jesteśmy dla siebie.Że przede wszystkim on nie jest dla mnie i prędzej czy później mnie bardzo skrzwydzi doprowadzając do stanu,w którym będę żałowała chwili, w której Go spotkałam.. || pozorna
|
|
 |
"Nie było cię u mnie tak długo, że pomyślałam, iż może twoje problemy same się rozwiązały. Ale potem uświadomiłam sobie, że może być odwrotnie; że nie chcesz się ze mną spotkać, bo jest coraz gorzej."
|
|
 |
Nie rozstajemy sie na zawsze - obiecuje. - Zawsze cię odnajdę. - Nigdy zupełnie poważny, więc oczywiście po chwili dodaje: - Nawet jeśli się dobrze schowasz. W grze w chowanego jestem mistrzem.
- A policzysz najpierw do dziesięciu?
- Tak, i nie będe podglądał."
|
|
 |
składając Ci życzenia, najchętniej rzuciłabym Ci się w ramiona i została w nich przez cały ten rok.
|
|
 |
Mam taką straszną ochotę, położyć sie koło Ciebie, na Twoim łóżku, puścić jakiś film- może być nawet i horror, byleby oglądany koło Ciebie, przy Twoim sercu, przy Twoich ustach.
|
|
 |
Wystarczyło, że pomyślałam o nim: o jego głosie, jego hipnotycznym spojrzeniu, magnetycznej sile osobowości. Niczego tak bardzo nie chciałam, jak bycia z nim.
|
|
|
|