głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika natalia14412

W jego oczach był początek i koniec całego jej świata.

ihope dodano: 30 stycznia 2012

W jego oczach był początek i koniec całego jej świata.

Każdy może pokochać Twój wygląd   ale to Twój charakter sprawi   że ktoś będzie na zawsze

ihope dodano: 30 stycznia 2012

Każdy może pokochać Twój wygląd , ale to Twój charakter sprawi , że ktoś będzie na zawsze

Kilka sekund Jego spojrzenia w Twoją stronę i nagle czujesz  że możesz wszystko.

ihope dodano: 30 stycznia 2012

Kilka sekund Jego spojrzenia w Twoją stronę i nagle czujesz, że możesz wszystko.

Mówiłam mu  że nie zaufam  że boję się głębi i ryzyka i miłości  że tyle razy mnie krzywdziła. A on bez słowa wziął za rękę i poprowadził przez tą miłość najpiękniejszą ścieżką jaka mogła istnieć.

ihope dodano: 30 stycznia 2012

Mówiłam mu, że nie zaufam, że boję się głębi i ryzyka i miłości, że tyle razy mnie krzywdziła. A on bez słowa wziął za rękę i poprowadził przez tą miłość najpiękniejszą ścieżką jaka mogła istnieć.

W jej oczach można dostrzec  jak bardzo jest jej potrzebny.

ihope dodano: 30 stycznia 2012

W jej oczach można dostrzec, jak bardzo jest jej potrzebny.

Płaczesz  bo myślisz  że masz powód. Ale masz też sto powodów  aby nie płakać.

ihope dodano: 30 stycznia 2012

Płaczesz, bo myślisz, że masz powód. Ale masz też sto powodów, aby nie płakać.

Kiedyś dużo myślałam o naszej przyszłości. ale nigdy nie zaplanowałam jednego dnia   tego  w którym Cię stracę.

ihope dodano: 30 stycznia 2012

Kiedyś dużo myślałam o naszej przyszłości. ale nigdy nie zaplanowałam jednego dnia - tego, w którym Cię stracę.

Zastanawiam się czy on zadaje sobie sprawę z tego jak bardzo jest dla mnie ważny. Jak każdej nocy za nim tęsknię. Jak każdy wschód słońca rani mnie od wewnątrz. Jak samotność daje znać w każdym najmniejszym zakamarku mojego ciała. Jak dużo razy jego imię gości na moich ustach. Jak moje serce zachowuje się gdy słyszy pięć cudownych liter jego imienia. Jak każda wolna chwila jest przepełniona myślami o nim. Jak bardzo bym chciała  żeby tu był  żeby siedział obok mnie i zatapiał wzrok w moich tęczówkach nie mówiąc nic. Zrozumiałby jak bardzo jego obecność mnie uspokaja  jak czuję się bezpieczna gdy wiem  że jest. Oddałabym wszystko  żeby wiedział jak cholernie pusto jest w moim życiu bez niego. Chciałabym  żeby wrócił i bez pytania ponownie zamieszkał w moim sercu.

ihope dodano: 29 stycznia 2012

Zastanawiam się czy on zadaje sobie sprawę z tego jak bardzo jest dla mnie ważny. Jak każdej nocy za nim tęsknię. Jak każdy wschód słońca rani mnie od wewnątrz. Jak samotność daje znać w każdym najmniejszym zakamarku mojego ciała. Jak dużo razy jego imię gości na moich ustach. Jak moje serce zachowuje się gdy słyszy pięć cudownych liter jego imienia. Jak każda wolna chwila jest przepełniona myślami o nim. Jak bardzo bym chciała, żeby tu był, żeby siedział obok mnie i zatapiał wzrok w moich tęczówkach nie mówiąc nic. Zrozumiałby jak bardzo jego obecność mnie uspokaja, jak czuję się bezpieczna gdy wiem, że jest. Oddałabym wszystko, żeby wiedział jak cholernie pusto jest w moim życiu bez niego. Chciałabym, żeby wrócił i bez pytania ponownie zamieszkał w moim sercu.

Ty udajesz  że nie widzisz   ja udaję  że nie czuję .

ihope dodano: 29 stycznia 2012

Ty udajesz, że nie widzisz , ja udaję, że nie czuję .

Czasem się zastanawiam   czy naprawdę masz mnie w dupie   czy po prostu sprawdzasz ile wytrzymam.

ihope dodano: 29 stycznia 2012

Czasem się zastanawiam , czy naprawdę masz mnie w dupie , czy po prostu sprawdzasz ile wytrzymam.

Pijąc kolejnego drinka obiecałam sobie ze ostatni raz dałam sie zranić.Delikatnie lecz łapczywie mój wzrok powędrował na chłopaka żłobiącego piwo siedzącego tuż przy drzwiach.Nasz wzrok się spotkał i uśmiechajac się upił kolejny łyk.Sięgnęłam po telefon Za 15 minut Nowy rok! krzyknęłam po czym ze znajomymi zaczeliśmy się zbierać schodząc na dwór.Przez cały czas mój wzrok wodził po nieznanym mi dotąd kolesiu.Te spojrzenia działały także w druga stronę nieśmiałe a jednocześnie pożądajace.Po 20 minutach znalismy swoje imiona.Skałdaliśmy sobie życzenia które były początkiem naszej znajomości.Było coraz goręcej.Szaleństwo Sylwestrowej Nocy popchnęła nas w stronę jak do tej pory mi zakazaną.Myślałam że to przygoda przelotna znajomość.Ale spodobał mi się zbyt mocno zbyt bardzo bym mogła zapomnieć.Ale mnie zranił kolejny mnie zranił mimo że obiecalam sobie że juz nigdy więcej..Ma inną od 4 lat.Mimo że o tym wiedziałam brnęłam w to zapominając o zablokowaniu uczuć i zamknęciu serca..    pozorna

pozorna dodano: 28 stycznia 2012

Pijąc kolejnego drinka obiecałam sobie,ze ostatni raz dałam sie zranić.Delikatnie lecz łapczywie mój wzrok powędrował na chłopaka żłobiącego piwo siedzącego tuż przy drzwiach.Nasz wzrok się spotkał i uśmiechajac się upił kolejny łyk.Sięgnęłam po telefon-Za 15 minut Nowy rok!-krzyknęłam,po czym ze znajomymi zaczeliśmy się zbierać schodząc na dwór.Przez cały czas mój wzrok wodził po nieznanym mi dotąd kolesiu.Te spojrzenia działały także w druga stronę-nieśmiałe,a jednocześnie pożądajace.Po 20 minutach znalismy swoje imiona.Skałdaliśmy sobie życzenia,które były początkiem naszej znajomości.Było coraz goręcej.Szaleństwo Sylwestrowej Nocy popchnęła nas w stronę jak do tej pory mi zakazaną.Myślałam,że to przygoda,przelotna znajomość.Ale spodobał mi się zbyt mocno,zbyt bardzo bym mogła zapomnieć.Ale mnie zranił,kolejny mnie zranił mimo,że obiecalam sobie,że juz nigdy więcej..Ma inną od 4 lat.Mimo,że o tym wiedziałam brnęłam w to zapominając o zablokowaniu uczuć i zamknęciu serca.. || pozorna

Lubiła na niego patrzeć na każdą najmniejszą czynność jaką wykonywał.Jak moczył swoje różowe usta w kolejnym łyku piwa   jak brał kolejny buch który wyniszczał mu płuca   jak mrużył swoje szmaragdowe oczy gdy spoglądał na zachodzące słońce  jak uśmiechał się do ekranu telefonu a na jego policzkach powstawały malutkie dołeczki.Był tak cholernie nadzwyczajny ale jednak dla niej wyjątkowy.

ihope dodano: 28 stycznia 2012

Lubiła na niego patrzeć na każdą najmniejszą czynność jaką wykonywał.Jak moczył swoje różowe usta w kolejnym łyku piwa , jak brał kolejny buch który wyniszczał mu płuca , jak mrużył swoje szmaragdowe oczy gdy spoglądał na zachodzące słońce, jak uśmiechał się do ekranu telefonu a na jego policzkach powstawały malutkie dołeczki.Był tak cholernie nadzwyczajny ale jednak dla niej wyjątkowy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć