Poznajesz człowieka, który z dnia na dzień staje Ci się tak nieprawdopodobnie bliski. Tak niebezpiecznie ważny, potrzebny. Nadajesz mu miano Tlenu. Jest najczystszym powietrzem na całej kuli ziemskiej.
Nie chce mieć Ciebie tylko w moich snach, w mych marzeniach prostych tak, gdy Cię nie ma zimno jest, w moim sercu pada deszcz... Głośno krzyczę KOCHAM CIĘ, chociaż wiem nie słyszysz mnie. Po co liczyć puste dni, skoro Ciebie nie ma w nich.?