 |
bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart
a czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart
|
|
 |
-czemu się tak uśmiechasz? -bo mam powód do szczęścia! -jaki? -zaczyna się na 'T', kończy na 'Y'.
|
|
 |
i to niezwykłe, że taki prowizoryczny dupek, zimny drań, który bawi się każdą napotkaną osobą - nagle się zakochuje. pokazuje to prawdziwe wnętrze, które krył przez cały czas. oddaje serce, duszę, siebie, a zamiast ranić - kocha.
|
|
 |
te wszystkie dziewczyny znały go tylko jako wiecznego cwaniaka i łamacza serc w kolorowych bluzach, markowych jeansach, białych adidasach, z irokezem postawionym na gumę. ale tylko mnie dał się poznać jako zwykły chłopak w potarganych, kasztanowych włosach, zwykłej podkoszulce i trampkach. tylko ja widziałam jak siedząc u mnie w kuchni i rozmawiając z tatą cudownie się zawstydza, ja mogłam czuć jego kołatające serce parę chwil przed tym, jak powiedział, że kocha. nie dostrzegałam w nim chłopaka, który od razu będzie chciał zaciągnąć do łóżka, tylko widziałam jak niepewnie pyta mnie czy może chociażby przytulić, gdy siedzieliśmy na mokrej ławce w parku jednego dnia. ja odnalazłam w nim zagubionego romantyka, który potrafi całować się w deszczu, niespodziewanie zapukać do drzwi z kwiatami. ze mną spędzał te długie godziny nocne leżąc na łóżku przy malutkim świetle lampki i prowadził szeptem rozmowy o uczuciach. dał mi poznać swoje wnętrze, które od razu pokochałam.
|
|
 |
może nie pasuję do Ciebie, może to Ty nie jesteś dla mnie, może to nie ten czas, nie to miejsce, może potem, nie teraz - z tym, że to nie fair. miało być pięknie.
|
|
 |
Jest taka miłość, która nie umiera, choć zakochani od siebie odejdą.
|
|
 |
straszne jest, gdy człowiek nie może skupić się na tym, co ma robić myśląc o drugiej osobie.
|
|
 |
piję za Ciebie, za Twoją przyszłość, mogliśmy wszystko, szkoda, że nam nie wyszło.
|
|
 |
Dopada Cię czasem takie uczucie, że tęsknisz za czymś, ale nie możesz go określić? Nie wiesz czy to miejsce, ludzie, czy konkretna osoba, moment, słowo, albo dotyk. Czujesz niepokój i nie możesz się od niego uwolnić. To przykre.
|
|
 |
Właściwie nie umiem określić, co do Ciebie czuje.
|
|
 |
nie ma nierealnych marzeń, są tylko nasze psychiczne blokady.
|
|
|
|