|
i wtedy pierdolnął, że kocha.
|
|
|
I problemy zwalają Ci się na głowę, jeden po drugim, więcej i więcej bez litości.
|
|
|
Patrzył na mnie. Wpatrywał się jak w obrazek. Nie zrobił nic, po prostu patrzył. Czuł, że musiał mnie zobaczyć. Czuł się winny wszystkiemu co się stało. Ale przecież mógł mnie zatrzymać, wystarczyły dwa słowa. Stchórzył.
|
|
|
I żeby Cię zaniosło na Syberię za moje krzywdy, skurwysynie.
|
|
|
a moja miłość pachnie fajkami i alkoholem. moja miłość jest niegrzeczna.
|
|
|
Twój piękny szczery uśmiech, najlepszy.
|
|
|
Po każdej burzy wschodzi słońce (:
|
|
|
Stanęłam przed lustrem i długo wpatrywałam się w obraz przede mną. Ujrzałam dziewczynę, która stara się być silna, która próbuje z uśmiechem na twarzy przeżyć kolejny dzień, wykorzystując każdą chwilę. Zobaczyłam dziewczynę, która stara się być pewna siebie. Ale to tylko pozory. W jej oczach bowiem dostrzegłam zupełnie coś innego. Kryła się w nich ogromna tęsknota za chłopakiem, który już nigdy nie pojawi się w jej życiu. Wiedziałam również strach. Strach przed miłością, przed zaangażowaniem i kolejnym rozczarowaniem. Lecz gdzieś za tym wszystkim ujrzałam w jej oczach nadzieję. Nadzieję na to, że w końcu wszystko będzie dobrze.
|
|
|
To takie dziwne uczucie, gdy po tylu latach przestajesz dla kogoś istnieć.
|
|
|
Dziś nie wiem dlaczego, ale poczułam, że muszę odezwać się do chłopaka, z którym jakiś czas temu zerwałam kontakt. Postanowiłam napisać i wszystko naprawić i spotkać się z nim. Być może coś z tego wyjdzie. Tak też zrobiłam, mamy się spotkać i może tym razem będzie dobrze. Chcę zacząć wszystko na nowo z kimś innym tym bardziej, że dziś dowiedziałam się, że ten którego tak bardzo kocham i na którego tyle czekałam ma od jakiegoś czasu inną. To tylko utwierdziło mnie w tym, że to koniec i pora to wreszcie zaakceptować. Nie mam już na kogo czekać.
|
|
|
Jak mężczyzna może najłatwiej popełnić samobójstwo? Skoczyć ze swojego ego, na swoje IQ. (:
|
|
|
Znowu o Tobie myślę, znowu tęsknię i znowu mi się śnisz. Ciągle mam przed oczami niewykorzystane sytuacje, w których mogłam z Tobą szczerze porozmawiać. Niestety nigdy tego nie zrobiłam. Bałam się tego, bałam się, że jeśli powiem Ci co czuję, Ty po prostu odejdziesz, a to wszystko co było miedzy nami przepadnie. Tak się stało, pomimo iż nigdy nie porozmawialiśmy. Pozostały tylko wyrzuty sumienia i te ciągłe wątpliwości czy mogło być inaczej... Tego już się nie dowiem, już zawsze będę żyć w niepewności, a Ty będziesz pojawiał się już tylko w moich snach, bo tylko tam możemy być razem...
|
|
|
|