 |
odpalę papierosa, wiem doskonale jak nie chciałeś żebym się truła i paliła. będę płakać jak mała dziewczynka. wypuszczę z ust dym nikotynowy prosto w Twoją twarz, wykrzyczę jak bardzo Cię nienawidzę. po czym wpije się w Twoje usta i zacznę całować jak kiedyś. spojrzę w Twoje oczy i powiem, że bardzo tęsknie i nie mogę zapomnieć. po czym odejdę, a Ty będziesz myślał że jestem chora psychicznie. a ja po prostu bardziej kocham niż nienawidzę, a patrząc w Twoje oczy zapominam o wszystkim złym.
|
|
 |
patrząc jak moje życie nabiera całkiem innego sensu. już nie jestem naiwną dziewczynką, która wierzyła w puste `kocham`. teraz potrzebuję czynów, nie słów. jeśli kochasz to udowodnij to. nie słowa, lecz czyny tworzą cholernie szczęśliwy związek.
|
|
 |
nie wiem dlaczego, ale uwielbiam jak mnie łapie za rękę i udaje takiego bezbronnego jak mu zwrócę uwagę o COŚ. mogłabym godzinami patrzeć na jego uśmiech.. i wiesz co.. pragnę mieć stu procentową pewność , że to co mi mówił przed wyjazdem jest prawdą. jeśli tak, to.. powinnam być najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.
|
|
 |
-czemu jesteś smutna ? -bo zgubiłam uśmiech. -i gdzie teraz jest ? -jakieś tysiące km stąd..
|
|
 |
tęsknie za bardzo, teraz chciałabym chociaż zobaczyć jak kopiesz tą cholerną piłkę..
|
|
 |
Nie mam chłopaka więc nie mam problemu.
|
|
 |
" Kiedy się śmiałeś, każda część Twojego ciała śmiała się też. Moje ciało też się śmiało widząc to. Kiedy Twoje oczy pokazywały, że jesteś nieźle wkurwiony, w Twoich gestach i ruchach mogłam to dostrzec. Automatycznie sama miałam zjebany humor. Kiedy nie miałeś sił na nic, przekładało się to na Twoją twarz, z której dało się wyczytać wszystko. Od razu i mi robiło się smutno. Kiedy tryskałeś radością, biorąc mnie na ręce i spacerując ze mną tak wszędzie i ja tryskałam radością. Kochałam Cię, wiesz ? "
|
|
 |
w miarę daję radę, najgorzej jest wieczorami. wtedy moje serce skręca się z tęsknoty za Tobą, gdy przypomnę sobie nasze ostatnie spotkanie chce mi się płakać. to było piękne pożegnanie. mam nadzieję że wszystko wróci do normy , a ta rozłąka jeszcze bardziej nas do siebie zbliży. -kochanie wracaj, tęsknię.! :*
|
|
 |
Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez Ciebie...
|
|
 |
nigdy nie zapomnę początków, kiedy starałeś się o mnie, a ja byłam tak zajebiście szczęśliwa.
|
|
 |
świat idealny nie istnieje. no chyba, że będziesz ze mną do końca świata.
|
|
 |
na samą myśl o nim , motyle rozpierdalają moje wnętrzności w drobny mak . / grozisz_mi_xd
|
|
|
|